
Koncertem Waglewski Fisz Emade zakończyła się 15. edycja Och! Film Festiwal.
Nie bez powodu Waglewski Fisz Emade zaplanowany był na koniec łowickiego festiwalu. Koncert był prawdziwą ucztą zarówno muzyczną jak i wizualną. Muzycy po sześciu latach od wydania platynowej „Męskiej Muzyki” powrócili z nowym projektem.
Męski ród rodziny Waglewskich w Łowiczu występował już kilkakrotnie, również podczas Och! Film Festiwalu. W 2005 r. senior Wojciech Waglewski wystąpił akustycznie w duecie z Mateuszem Pospieszalskim, by cztery lata później dać koncert z grupą Voo Voo, której jest założycielem i liderem. Natomiast jego synowie Bartosz (Fisz) i Piotr (Emade) w Klubie Pracownia wspólnie wystąpili w marcu 2007 r. Już w następnym roku w ramach Festiwalu sztuki żywej wszyscy trzej panowie zagrali „Męską Muzykę” na dziedzińcu ŁOK.
Wczoraj (28.02) artyści na scenie pojawili się kilka minut po 19. Nikogo nie powinno dziwić, że sala kina Fenix była wypełniona po brzegi. Dosłownie po brzegi. W trakcie półtoragodzinnego koncertu muzycy zaprezentowali repertuar z najnowszej płyty „Matka, Syn, Bóg”, z której większość kompozycji jest autorstwa Wojciecha Waglewskiego. Trzech Waglewskich na jednej scenie zapewniło publiczności wiele emocji i uniesień artystycznych.
Przypominamy, że można już głosować na najlepszy film i wydarzenie towarzyszące XV edycji OCH! Film Festiwalu. Na osoby głosujące ŁOK przygotował nagrody.
{youtube}K4Jc8HIAgj0{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie