
Od 1 stycznia podnosimy wysokość mandatów za najgroźniejsze wykroczenia drogowe - zapowiedział wiceszef resortu infrastruktury Rafał Weber. Dodał, że chodzi m.in. o przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h, wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i jazdę po alkoholu.
Już w sobotę wejdzie w życie nowelizacja zaostrzającą kary dla sprawców wykroczeń drogowych. Regulacja m.in. wprowadza nową maksymalną wysokość grzywny sądowej z 5 do 30 tys. zł oraz mandatów do 5 tys. zł. Usprawnia także uzyskiwanie renty wypłacanej osobom najbliższym ofiary wypadku.
- Chcemy całkowicie wyeliminować pijanych kierowców z polskich dróg i właśnie w tym aspekcie podnosimy stawkę mandatową" - podkreślił Weber.
Zaznaczył również, że wydłużony zostanie czas obowiązywania punktów karnych za najgroźniejsze wykroczenia drogowe z roku, do dwóch lat. "Będziemy też premiować tych, którzy będą jeździli bezpiecznie i nie będą zbierać punktów karnych, ani mandatów za te najgroźniejsze wykroczenia drogowe. Tacy kierowcy będą płacili niższe stawki ubezpieczenia OC" - dodał.
W nowym taryfikatorze punktów karnych wyszczególniono 12 wykroczeń, za które kierowca może otrzymać jednorazowo 15 punktów karnych. Wśród wykroczeń zagrożonych najwyższą liczbą punktów karnych znalazły się m.in. naruszenia polegające na nieprawidłowym zachowaniu się kierujących wobec pieszych.
Karze grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł będzie podlegać osoba kierująca pojazdem mechanicznym, niestosująca się do zakazu wyprzedzania określonego ustawą bądź znakiem drogowym. Inny z artykułów przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł dla sprawcy, który prowadził pojazd bez wymaganego uprawnienia. Taka sama kara będzie groziła za prowadzenie pojazdu bez dopuszczenia go do ruchu.
Grzywna nie niższa niż 3 tys. zł będzie na przykład przewidziana za niezachowanie należytej ostrożności lub spowodowanie zagrożenia przez sprawcę znajdującego się w stanie po użyciu alkoholu.
Taka sama grzywna będzie groziła za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany lub bezpośrednio przed tym przejściem, ominięcie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu oraz naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych przez sprawcę, który w ciągu dwóch lat przed dniem popełnienia czynu był już prawomocnie skazany za określone wykroczenia.
Zmianą jest również zniesienie szkoleń, po odbyciu których liczba punktów otrzymanych przez kierowcę ulegała zmniejszeniu.
Regulacja ustanawia również minimalną wysokość kary grzywny na poziomie 800 zł wobec sprawcy kierującego pojazdem mechanicznym, który przekracza dopuszczalną prędkość jazdy o ponad 30 km/h, niezależnie od tego, czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym, czy poza nim.
(PAP)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przed każdym przejściem dla pieszych zrobić Sygnalizację świetlną wraz z monitoringiem, będzie sytuacja jasna, np. kto wtargnął pod auto. Jak się podejmuje decyzje to należy myśleć a nie tylko namalować pasy, to jest bardzo tanie, zainstalować Sygnalizację i monitoring to u decydentów włączy się myślenie.
proste i logiczne ,ale kasy niet