Ogólne zebrania mieszkańców – Dąbrowskiego

Ryszard Szmajdziński stanął na czele dziewięcioosobowego zarządu osiedla Dąbrowskiego. W społecznej pracy pomagać mu będzie Krystyna Górska, Daniel Wielemborek, Paweł Więcek, Jacek Chołuj, Mariusz Siewiera, Leszek Plichta, Jan Skomiał oraz Marek Lewandowski.

W Szkole Podstawowej nr 2 w Łowiczu na przedostatnim spotkaniu obywatelskim debatowali wczoraj, 5 listopada mieszkańcy osiedla Dąbrowskiego. W jego trakcie wybrano dziewięcioosobowy zarząd oraz trzy inwestycje, spośród których jedna zrealizowana zostanie w ramach przyszłorocznego budżetu obywatelskiego. Na czele nowego zarządu stanął były radny miejski Ryszard Szmajdziński, którego kandydaturę poparło 27 mieszkańców. Jego kontrkandydat – Jan Skomiał, który szefował zarządowi przez ostatnie lata uzyskał 22 głosy.

W skład zarządu weszło również ośmioro mieszkańców - Krystyna Górska, Daniel Wielemborek, Paweł Więcek, Jacek Chołuj, Mariusz Siewiera, Leszek Plichta, Jan Skomiał oraz Marek Lewandowski.

Obecni na zebraniu łowiczanie, mieszkający w centrum miasta zdecydowali również o wyborze trzech inwestycji, które wezmą udział w ogólnym głosowaniu obywatelskim. Są to:
1. Budowa chodnika w ul. Wojska Polskiego (obie strony) + chodnik za garażami do ulicy Ułańskiej – 30 głosów
2. Rozpoczęcie zagospodarowania skweru bł. Bolesławy Lament – 22 głosy
3. Budowa ciągów pieszych i zagospodarowanie terenu poprzez nasadzenie zieleni przy ul. Starościńskiej i Ułańskiej przy garażach – 8 głosów

Dużo emocji podczas spotkania wzbudził temat chodnika (w zasadzie jego brak) przy nowo powstałym bloku przy styku ulic Ułańskiej i Wojska Polskiego. Jedna z mieszkanek, mocno podenerwowana pytała kto podejmował decyzje o sprzedaży tejże działki z chodnikiem. Obecnie w miejscu ciągu dla pieszych w ul. Wojska Polskiego powstał płot, który odgradza teren łowickiego przedsiębiorcy. Burmistrz przyznał, że nikt z urzędników nie miał na to wpływu, ponieważ działka została sprzedana ze starym podziałem geodezyjnym. Kiedy o problemie pisaliśmy na naszych łamach we wrześniu burmistrz przyznał, że chodnik zostanie odtworzony w miejscu obecnych miejsc postojowych. Jedną z propozycji mieszkańców do budżetu obywatelskiego jest właśnie wykonanie chodników w ul. Wojska Polskiego po obu jej stronach.

Łowiczanie alarmowali również o zagłębieniu, które wytworzyło się w tej samej ulicy nieopodal ronda. Jedna z mieszkanek przyznała, że w porze deszczowej w zadoleniu powstaje kałuża, zaś przechodząc obok niej łatwo jest zostać ochlapanym przez jeżdżące auta. Inna kobieta pytała czy jest możliwość wymiany oświetlenia w Wojska Polskiego. Burmistrz Kaliński przyznał, że jedyna ewentualność to przycinka koron drzew.

Z innym problemem zwrócił się jeden z mieszkańców, który prosił o rozważenie postawienia znaku zakazu parkowania na ul. Długiej, przy bramie kościoła św. Ducha. Jego zdaniem kierowcy nierozważnie pozostawiają tam swoje auta, co ogranicza widoczność, a tym samym zagraża bezpieczeństwu drogowemu. Inna mieszkanka zaproponowała, aby rozszerzyć owy zakaz na odcinek od Urzędu Gminy Łowicz do skrzyżowania ze Stanisławskiego. Padła również prośba o wydłużenie zielonego światła na tamtejszych przejściach dla pieszych.

Mieszkańcy apelowali również o zwiększenie miejsc postojowych przy blokach, ustawienie w dogodnych miejscach kontenerów na śmieci oraz przyjrzenie się pękającym murom bloku nr 18. Na te prośby odpowiadał obecny na zebraniu prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Armand Ruta przyznał, że ŁSM ma plany na uporządkowanie parkowania samochodów na osiedlowych drogach, jednak musi być również zgoda samych lokatorów. Ruta zapewnił mieszkańców bloku nr 18, że konstrukcja budynku nie jest zagrożona, zaś firma Budra deklaruje pomoc w naprawieniu szkód. Poprosił również, aby składać propozycje gdzie mogłyby być ustawione kontenery na śmieci.