
Władysław Michalak zastąpił Krzysztofa Dziedzica na stanowisku przewodniczącego zarządu osiedla Zatorze. Na wtorkowym spotkaniu mieszkańcy dzielnicy wyłonili również nowy skład zarządu, w którym zasiądzie pięć osób.
Podobnie jak na wszystkich tegorocznych zebraniach na łowickich osiedlach, pierwszym zadaniem mieszkańców był wybór swoich reprezentantów. O funkcję przewodniczącego osiedlowego zarządu ubiegali się Krzysztof Wieteska i Władysław Michalak. Nie kandydował Krzysztof Dziedzic, stojący w ostatnich latach na czele dzielnicy. Decyzją mieszkańców jego miejsce zajął były radny miejski Władysław Michalak, który otrzymał 36 głosów. Jego kontrkandydata poparło 6 osób. W nowym zarządzie osiedla obok przewodniczącego zasiądą Sebastian Cichal, Jakub Wolski, Anna Flis, Teresa Sowała i Michał Zalewski.
Do końca września zatorzanie przesłali pięć propozycji do budżetu obywatelskiego. We wczorajszym głosowaniu wyłonili trzy, spośród których wybiorą wkrótce tylko jedną. Zostanie ona zrealizowana ze środków miejskich w 2016 roku. Podajemy trzy zwycięskie inwestycje:
1. Montaż lamp na skwerze w obrębie ul. Dworcowej a skrzyżowaniem ul. Bolimowskiej/Warszawskiej (30 głosów).
2. Zmiana oświetlenia na ledowe z możliwością ściemniania po północy na os. Konopnickiej oraz wykonanie parkingu przy ul. Iłowskiej (23 głosy).
3. Budowa placu zabaw przy ul. Żwirki i Wigury (17 głosów).
Każde spotkanie jest okazją do wskazania władzom miasta problemów mieszkańców. Jak pokazało wczorajsze zebranie, jedną z największych bolączek osób żyjących za torami jest duży ruch ciężarówek na ul. Warszawskiej i Bolimowskiej, czyli drodze krajowej nr 70. Mieszkańcy skarżą się, że tirów jest więcej niż kilka lat temu, a przeprawa na drugą stronę ulicy nie jest ani łatwa, ani bezpieczna. - Czy jesteśmy skazani na tiry? - pytała jedna z mieszkanek. Burmistrz Krzysztof Kaliński odparł, że miasto nie ma wpływu na ruch na drodze krajowej. Zapewnił jednak, że po zakończeniu spotkań z mieszkańcami wystosuje do GDDKiA pismo z wnioskami, o których sygnalizowali mu łowiczanie. Ci z Zatorza są na tyle zdeterminowani, że nie wykluczają nawet blokowania „siedemdziesiątki”.
Inną sprawą budzącą sporo emocji były drogowe inwestycje w tej części miasta. Burmistrz poinformował, że w przyszłym roku ratusz wybuduje nawierzchnię w ul. Polnej, a dopiero w 2017 roku zostanie utwardzona ul. Niciarniana. Zainteresowani mieszkańcy byli oburzeni, że kolejny rok przyjdzie im czekać na tę inwestycję, podczas gdy znacznie młodsza ul. Bursztynowa na Bratkowicach (nota bene wprowadzona do budżetu przez radnych na wniosek burmistrza - przyp. red.) zostanie wyremontowana w tym roku.
Kolejną kwestią, która szczególnie interesuje osoby mieszkające na Zatorzu, jest budowa wiaduktu nad torami kolejowymi. - Wiadukt w Łowiczu będzie na pewno - deklarował Krzysztof Kaliński, chociaż podobne zapewnienia słyszano tu już wiele razy. Nie ręczył jednak, że uda się to zrobić do końca 2018 roku, o czym mówiły ostatnie plany. Potwierdził, że miasto nadal nie zawarło porozumienia z PKP PLK, choć miejscy radni upoważnili go do tego osiem miesięcy temu.
Mieszkańcy wnioskowali także m.in. o oświetlenie rejonu tunelu kolejowego w ul. Arkadyjskiej i skweru przy dworcu. Zwrócili uwagę na rowerzystów jeżdżących po chodnikach i po przejściach dla pieszych oraz na małą liczbę toalet publicznych na terenie miasta. Co ciekawe, na zebraniu nie poruszono właściwie tematu boiska Orlika na os. Konopnickiej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ile ten krzysiu dziedzic ma lat, żeby mu wypominać jak ma się bawić na disco latino. Tu chodzi o to, że chłop zatrzymał się emocjonalnie na pewnym stopniu wieku. I jego życie to błonia. Jego znajomi to przedział wiekowy 14-18 lat. I tak co roku. On jest lepszy od chełmona, medyka, i innych szkół. Bo już tyle absolwentów wychował, że powinien nagrodę od Ministra Edukacji dostać albo list gratulacyjny od prezydenta!!! Krzyś nie poddawaj się i zawalcz o stanowisko burmistrza!!!!!!
e: cytuje:1. Montaż lamp na skwerze w obrębie ul. Dworcowej a skrzyżowaniem ul. Bolimowskiej/Warszawskiej (30 głosów). 2. Zmiana oświetlenia na ledowe z możliwością ściemniania po północy na os. Konopnickiej oraz wykonanie parkingu przy ul. Iłowskiej (23 głosy). - Panie Burmistrzu, jezeli Pan szuka oszczędnosci to proszę w trybie pilnym zlecić lustrację ulicznego oświetlenia bo są miejsca gdzie można znależć igłę, a są tez miejsca gdzie można się przewrócić.
Nowy zarząd idzie nowe . Trzymam za nich kciuki. A zwróciliście uwagę jak Pan Cichal spogląda na Waszą redkatorkę ?
[quote name="Tomek"]Do Pablo:To że był przewodniczącym to nie znaczy że nie mógł się bawić. Ma życie prywatne i ma prawo z niego korzystać.[/quote] Nie wiem, jak się bawił, ale wiem, że KAŻDA OSOBA, KTÓRA SPRAWUJE FUNKCJE PUBLICZNE, powinna świecić przykładem nawet w życiu prywatnym. Sposób zabawy KAŻDEJ OSOBY PUBLICZNEJ np. na dyskotece nie powinien godzić w dobre imię zajmowanego stanowiska lub pełnionej funkcji.
Ruch na Bolimowskiej to niejedyny problem. Chociaż te które wymienię dotyczą nie tylko Zatorza.1. Co ze smrdem z oczyszczalni? Żyjemy w XX! wieku czy w XIX wiecznej wsi?2. Co ze smrodem z kominów - to jest dziwna sprawa. Ludzie narzekają na TIRy, ruch, spaliny itd a sami palą w tych okolicach takim świństwem, że tablica Mendelejewa w powietrzu wisi, a smrodek z TIRów to przy tym nic wielkiego.
Do Pablo:To że był przewodniczącym to nie znaczy że nie mógł się bawić. Ma życie prywatne i ma prawo z niego korzystać.
Drogi gościu, widać Cię w ostatnim rzędzie, a tak mocno krytykujesz...
A na sali siedza same przygłupy i schizofreniki którym przeszkadza wszystko
Ale ludzie są chorzy będą blokować drogę która prowadzi do zjazdu do autostrady :D gdzie ludzie też pracują mają terminy a stado wieśniaków mieszkających w a la mieście będzie im drogę blokować :D było zostać u siebie na wsi a nie w mieście w bloku mieszkać w mieście jest gwarniej tłuki i nic z tym nie zrobicie
[quote name="michał"]Szkoda, że Krzysiu nie będzie. Grunt, że od 1989 r. po przemianach ustrojowych, od zawsze był, jest i będzie na błoniach. I będzie wiernie szkolił i przyjaźnił się ze zmieniającą się co rok młodzieżą. Może nawet, kogoś zaadoptuje!:):) Krzyś na burmistrza!!!!!![/quote]Ten ziomek był jakims przewodniczacym? Widziałem tego kolo kilka razy w trujkącie. Grubo się bawił.
Tak - najlepiej olać duże firmy. Niech się wyniosą, a my będziemy dojeżdżać do pracy do Warszawy, albo wyemigrujemy do Londynu. A Łowicz będzie spokojny dla emerytów.[/quote]Duże firmy i tak roboty nam łowiczanom nie dadzą tylko ukraińcom bo to ich lepiej się opłaca zatrudnić więc można ja olać bo i tak podatków nie płacą co najwyżej od zajmowanych gruntów
[quote name="SD"][quote name="Hern"] (...)/quote]Tak - najlepiej olać duże firmy. Niech się wyniosą, a my będziemy dojeżdżać do pracy do Warszawy, albo wyemigrujemy do Londynu. A Łowicz będzie spokojny dla emerytów.[/quote]Bez sensu jest robić drogę, za grube miliony, gdzie TIRy będą miały ze 400m bliżej i nie płacz bo ja też do Warszawy dojeżdżałem i opłacało się. Na dojazdy nie narzekam, ale na pogarszające się warunki mieszkaniowe tak.
Szkoda, że Krzysiu nie będzie. Grunt, że od 1989 r. po przemianach ustrojowych, od zawsze był, jest i będzie na błoniach. I będzie wiernie szkolił i przyjaźnił się ze zmieniającą się co rok młodzieżą. Może nawet, kogoś zaadoptuje!:):) Krzyś na burmistrza!!!!!!
[quote name="kalkulatoryMichalaki"]Wł. Michalaku braciszka dyrektora ZUK szefem Sa terazPrzewodniczący Rady Osiedla[/quote]Lepszy taki niż Wieteska, który ani zdania nie potrafi sklecić, ani na pytanie odpowiedzieć.
[quote name="Hern"]Burmistrz to dba nie o mieszkańców, a o firmy, które mega nowe zatrudnienie dają z 15 osobom. (...)/quote]Tak - najlepiej olać duże firmy. Niech się wyniosą, a my będziemy dojeżdżać do pracy do Warszawy, albo wyemigrujemy do Londynu. A Łowicz będzie spokojny dla emerytów.
Wł. Michalaku braciszka dyrektora ZUK szefem Sa terazPrzewodniczący Rady Osiedla
Burmistrz to dba nie o mieszkańców, a o firmy, które mega nowe zatrudnienie dają z 15 osobom. Drogi im dojazdowe porobi, a ty człowieku słuchaj jak ci pod oknem jadą z każdej strony domu.Wszędzie drogi, a jak ktoś nie chce kolejnej drogi obok siebie. Chyba po tylu latach życia jakiś spokój się należy. Czyj głos się liczy, mieszkańca czy obcego kapitału. Cwany hipster i głąby co głosowały na niego aby stołek zachować.