
Od środy, 1 kwietnia zaczęły obowiązywać w całym kraju nowe obostrzenia mające pomóc w zatrzymaniu rozwijającej się epidemii koronawirusa. W rządowym rozporządzeniu wprowadzono do odwołania m.in. „zakaz przebywania na plażach i terenach zielonych, pełniących funkcje publiczne”.
W Polsce rośnie liczba zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2, dlatego polski rząd zdecydował się na wprowadzenie dalszych obostrzeń w przemieszczaniu się i gromadzeniu.
Wśród nowych obostrzeń znalazł się m.in. zakaz korzystania z parków, plaż, bulwarów, promenad i rowerów miejskich.
O nowych przepisach wprowadzonych przez rząd poinformował Urząd Miasta Łowicz, dodając, że od 1 kwietnia mieszkańcy Łowicza nie będą mogli korzystać z miejskich parków, skwerów czy lasu.
2 kwiecień 2020
Informujemy, że w związku z panującą epidemią korona wirusa od 1 kwietnia 2020 roku do odwołania, wprowadzony został w Łowiczu, całkowity zakaz przebywania na terenach zielonych, pełniących funkcje publiczne (w lesie, parkach, zieleńcach, plaży miejskiej i ogródkach jordanowskich).
Ostatnie doświadczenia pokazują, że są to miejsca, w których dochodzi do gromadzenia się ludzi, a tym samym – do zwiększenia szans na zakażenie korona wirusem.
W tym trudnym czasie, przestrzegajmy zaleceń dla obopólnego dobra. Bo tylko tak możemy przeciwdziałać temu zjawisku. - Czytamy na stronie łowickiego ratusza.
W komunikacie wyraźnie zaznaczono, że również Lasek Miejski będzie niedostępny dla spacerujących.
Zapytaliśmy się rzecznik policji jak mieszkańcy Łowicza i okolic stosują się do nowych obostrzeń. Głównie chodzi o leśnych spacerowiczów.
Wczoraj po otrzymanym telefonie od Pani na miejsce zostali skierowani policjanci. Funkcjonariusze nie ujawnili osób spacerujących, a podczas patrolu napotkali jedynie pojedyncze osoby opiekujące się z psami. Nadmieniam, że droga biegnąca przez Lasek Miejski jest przejazdowa, w związku z tym nie da się jej się wyłączyć z ruchu. Zamknięta jest natomiast ścieżka spacerowa z urządzeniami do ćwiczeń na wolnym powietrzu i do odwołania nie można jej korzystać. Funkcjonariusze przez urządzenie nagłaśniające przekazywali komunikat dotyczący nakazów i zakazów, zachęcając do pozostania w domach.
Po raz kolejny apelujemy o przemyślenie każdej decyzji związanej z wyjściem z domu, bo walczymy o zdrowie i życie ludzi.
Informuję, że jeżeli zauważymy sytuacje, w których widzimy, że osoby łamią przepisy, prosimy o kontakt na numer 112 lub telefon bezpośrednio z dyżurnym, pod numer telefonu 46 830-95-00.
kom. Urszula Szymczak
Nie zostanie on ogrodzony, bo jest to fizycznie niemożliwe.
ale przy wejściach pojawią się plakaty z informacją o zamknięciu go dla odwiedzających oraz o karze, która grozi za złamanie zakazu. Zgodnie z obostrzeniami wprowadzonymi przez rząd, wynosi ona od 500 do 30 tysięcy złotych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
DO REDAKTORA
PROSZĘ NAPISAĆ ARTYKUŁ O DZIAŁKACH REKREACYJNYCH NP.O TYCH NA ŁÓDZKIEJ CZY TEŻ NA NICH NIE MOŻNA PRZEBYWAĆ-to nie są przecież tereny zielone pełniące funkcje publiczne???!!!
Chore te pomysły. Wiecej problemów zdrowotnych będzie z braku ruchu. Mam seniora w domu i jedyna szansa na aktywizację ruchową to spacer po lesie
Na działkach można przebywać
Banda głupców z tych ludzi. Siedzie w domu.
A co z cmentarzami dla odwiedzajacych?
a jak się oddam cały ?
Lssek Miejski bedzie zamkniety do odeolsnia. Zawidy strzeleckie do zwierzyny beda sie odbywac. Auuuuu
kupidyni. Będą tam. Trafi ....auu, ale to tedy luz, bo amore do final - jah chces. Jak non to morte.
Na działki niestety nie można jechać ponieważ można tylko iść do sklepu, do apteki i lekarza oraz na krótki spacer z psem. Chyba że ma się 5 tys. na mandat.
Psy będą załatwiac się pod klatką na chodnikach parkingach żeby było krótko i bezpiecznie bo ludzie będą bali się kary. Będą wywalać psy bo będą bać się kary. Szykujcie więcej schronisk i budujcie więzienia bo jeszcze trochę ludzie nie będą mieli na życie i te kary.
można też udać się do pracy. Na peronie dworca w godzinach porannych są tłumy bo ludzie jadą do pracy albo do lekarza bo w Łowiczu nie ma ani pracy ani lekarzy. Brakuje też leków w łowickich aptekach. Niektórzy muszę jechać aż do warszawskiej apteki po leki na serce i na badania których nie da zrobic się w Łowiczu
na działce możnaby być w maximum 2 osoby zachowując odstęp min. 2 metry.
Przestańcie z tymi działkami i cmentarzami. I przestańcie donosić, że jakiś dziadek z babcią spacerują po lesie. Czy wy naprawdę nie jesteście w stanie ogarnąć tych przepisów??? Z tą odległością miedzy mężem i żoną to też chodzi o to, żeby policja miała podstawę do interwencji wobec zbierających się grupek. A do domku na działce zajrzeć trzeba, na grób bliskiej osoby też trzeba iść, gdzie jak gdzie, ale na cmentarzu koronawirusa nie ma. Najwięcej zarazków jest tam, gdzie przepisy nadal pozwalają przebywać - w marketach. No i w radiowozach też, bo tam zmieniają się pasażerowie nader często i nie zachowują odległości. Trzymajmy się wszyscy zdrowo w tym trudnym czasie.