Reklama

Pełen sukces meczu charytatywnego dla Kasi Cieślak

06/11/2015 22:32

Choć nie jest znana jeszcze kwota, którą udało się uzbierać podczas charytatywnego basketu dla Kasi Cieślak, z całą odpowiedzialnością możemy napisać, że wydarzenie zakończyło się sukcesem.

 



Hala OSiR nr 2 przy ulicy Topolowej nie pamięta chyba wydarzenia, które przyciągnęłoby tak wielu widzów. Na dzisiejszy (6.11) mecz charytatywny oraz licytację przyszły osoby, które znają Kasię Cieślak, jej męża Kamila i córeczkę Alicję. Jeżeli nie osobiści to zapewne z facebooka czy licznych medialnych publikacji, nie tylko w naszym mieście.

W piątkowy wieczór mieszkańcy Łowicza i okolic po raz kolejny udowodnili, że potrafią i chcą #zapalać się do działania. Przybyli na niepowtarzalny mecz koszykówki, w którym to nie wynik odgrywał główną rolę. Najważniejsza była pomoc 30-letniej kobiecie pokonać walkę z rakiem.

W sportowe szranki stanęły ze sobą dwie drużyny. Pierwszą stanowili zawodnicy KS Księżak, druga to m.in. nauczyciele wychowania fizycznego, wśród których znalazł się mąż Kasi – Kamil. W trakcie meczu organizatorzy przeprowadzili licytację, w której zakupić można było plecak mistrza olimpijskiego z Soczi Zbyszka Bródki, piłkę koszykową z autografami zawodników, zegarek oraz mistrzowski pas strongmana Krzysztofa Radzikowskiego czy koszulki z podpisami zawodników z dzisiejszego spotkania. Przygotowano również liczne gadżety, od pocztówek z autografami po kubki i przypinki.

I tak „swój najdroższy plecak w życiu” za 1250 zł zakupiła Kinga Ziółkowska. Niewiele mniej (1050zł) za piłkę do kosza zapłacił Tomasz Płacheta, sąsiad Kasi i Kamila. Wyjątkowy mistrzowski pas strongmana za 2 tys. zł trafił do Jarosława Woźniaka. Symboliczną kwotę do puszki wrzucił jednak każdy.

Na widowni obok m.in. przyjaciół i rodziny znaleźli się podopieczni Szkoły Podstawowej w Zielkowicach, którzy w każdej przerwie meczu z wielkich liter tworzyli napis, który jest jednocześnie hasłem facebookowej akcji #zapalsiędodziałania. Pojawili się również cheerleaderki i cheerleaderzy, którzy umilali poszczególne pauzy pomiędzy kwartami. Warte zaznaczenia są również stroje zawodników. Wszystkie opatrzone napisem „Dla Kasi”. Dwa z tłumu wyróżniały się szczególnie, te z napisem „Dla żony” i „Dla mamusi”.

Kwotę, która zasili subkonto Kasi Cieślak podamy po podliczeniu pieniążków przez organizatorów.

Galeria zdjęć na naszym Facebooku.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jerzy - niezalogowany 2015-11-09 12:40:31

    To może i KS Pelikan zorganizował by taki mecz halowy?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    fdnn - niezalogowany 2015-11-08 18:45:37

    [quote name="Łowiczak"]pomaga, tylko to nie jest rozgłoszone w mediach[/quote]komu???????????????????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    malosia - niezalogowany 2015-11-07 12:14:20

    zaskakują pozytywnie mieszkańcy lowicza potrafią się zintegrować,pomoc bez zobowiązań być szczerym i porostu dobrym brawo dla was brawo dla Łowicza, Glowna i wszystkie brawa a tobie Kasiu zdrowia. zdrowia i dużo szczęścia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Łowiczak - niezalogowany 2015-11-07 09:32:18

    pomaga, tylko to nie jest rozgłoszone w mediach

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kol - niezalogowany 2015-11-07 08:20:30

    Może Kościół, głoszący miłosierdzie, mógłby pomóc?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do