
Dziś (28 maja) pewny utrzymania w 3 lidze Pelikan podejmował drużynę z Ostródy będącą w strefie spadkowej.
Jeszcze przed rozpoczęciem zmagań sportowych, przeprowadzono zbiórkę na rehabilitację dla poszkodowanego w wypadku samochodowym, młodego zawodnika Pelikana - Kuby Oblickiego.
Datki do puszek były zbierane przez wolontariuszki, zawodników i pracowników Pelikana. Bo to właśnie dla Kuby rozpoczął się najważniejszy mecz w życiu.
Dodatkowo na dniach, na facebooku Pelikana odbędzie się licytacja koszulki Pelikana z podpisami całej drużyny oraz piłki Barcelony podarowanej przez Grzegorza Szymańskiego.
Ostateczna kwota, jaką uda się uzyskać, zostanie podana po zakończeniu licytacji fantów.
Samo spotkanie rozpoczęło się równo o godzinie 12.00.
Nie był to pojedynek, który na długo zapada w pamięci, rozgrywane głównie w środkowej części boiska. Obie bramki padły na początku drugiej części spotkania, najpierw w 49 minucie z rzutu karnego bramkę strzelił Patryk Pomianowski, a wyrównał w 55 minucie, po błędzie obrony Mateusz Furman. Takim też wynikiem zakończyło się spotkanie.
Pelikan Łowicz - Sokół Ostróda 1:1 (0:0) Pomianowski 49 - Furman 55
Za tydzień wyjazd na mecz z Ursusem w Warszawie, a my zapraszamy na ostatnie spotkanie w tym sezonie 10 czerwca (sobota) o godz. 18.00.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piękny gest piękna inicjatywa! Brawo kibice Brawo PELIKANY