
W sobotę, 7 czerwca, na Stadionie Miejskim w Łowiczu piłkarze Pelikana rozegrali ostatni mecz sezonu 2024/2025 Betclic III ligi. Niestety, zakończenie okazało się wyjątkowo gorzkie – biało-zieloni ulegli rezerwom Jagiellonii Białystok aż 1:4 (1:2), przypieczętowując tym samym swój spadek do IV ligi.
Choć dla gospodarzy miał to być mecz godnego pożegnania z kibicami, rzeczywistość boiskowa okazała się brutalna.
Już w 2. minucie Patryk Drygiel wyprowadził białostoczan na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Honorowego gola dla Pelikana zdobył w 39. minucie Patryk Czarnowski, ale kolejne trafienia Jakuba Jakimiuka (33’), Huberta Karpińskiego (53’) i Eryka Kozłowskiego (58’) nie pozostawiły złudzeń.
Na trybunach zasiadło jedynie kilkudziesięciu kibiców, którzy mimo słabego wyniku, do końca wspierali swój zespół. Dla wielu z nich było to trudne rozstanie z rozgrywkami III ligi.
Pelikan kończy sezon z dorobkiem 33 punktów w 34 kolejkach – wynik, który nie pozwolił utrzymać się na obecnym poziomie rozgrywkowym.
Klub w oficjalnym komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych nie ukrywa emocji: rozczarowania, żalu, ale też nadziei i determinacji na przyszłość. - „Chociaż sezon zakończył się dla nas spadkiem z 3. ligi, nie poddajemy się i nie tracimy wiary w lepszą przyszłość. Spadek to nie koniec naszej drogi, lecz nowa szansa na odbudowę i rozwój.”
Jak zapowiadają przedstawiciele klubu, celem na sezon 2025/2026 jest natychmiastowy powrót do III ligi. Trwają przygotowania do kolejnych rozgrywek, a pełniejsze informacje dotyczące przyszłości drużyny mają zostać podane w najbliższym czasie.
W specjalnym podziękowaniu klub zwrócił się do kibiców, sponsorów, sztabu szkoleniowego oraz władz miasta: - „Szczególne podziękowania kierujemy do naszych sponsorów, sztabu szkoleniowego, zawodników oraz burmistrza Mariusza Siewiery. To dzięki Wam możemy marzyć o lepszej przyszłości i dążyć do realizacji naszych celów.”
Choć spadek z ligi nigdy nie jest łatwy, Pelikan Łowicz nie zamierza się poddawać. Nadzieja, determinacja i praca u podstaw mają stać się filarami odbudowy zespołu. Sezon 2025/2026 ma być początkiem drogi powrotnej – z nową energią, pasją i wolą zwycięstwa. - „Razem tworzymy historię Pelikana Łowicz i razem wrócimy na szczyt! Do zobaczenia na boisku w nowym sezonie!” – kończą swój wpis przedstawiciele klubu.
Mimo trudnych chwil, klub i kibice wierzą, że Pelikan jeszcze wzleci.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Przegonić te całe towarzystwo .Zaorać ala - stadion z ala - piłkarzynami !!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.