Reklama

Pijani na drogach, było o krok od nieszczęścia

23/10/2015 10:06

Dwie kolizje drogowe w krótkim odstępie czasu spowodował wczoraj (22.10) 24-letni łowiczanin, który wsiadł za kółko pod wpływem alkoholu. Na drzewie zatrzymał się pojazd prowadzony przez nietrzeźwego 33-latka w Niedźwiadzie.

 

 

To na pewno nie był bezpieczny dzień na drogach. Około godziny 14:30 w pobliżu hali OSiR nr 2 przy ul. Topolowej doszło do zdarzenia z udziałem auta osobowego. Jak wynika z policyjnych ustaleń, kierujący Fordem Focusem 24-latek z Łowicza jadąc ul. Topolową od cmentarza w kierunku ul. Starościńskiej zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie uderzył w ogrodzenie. W tym przypadku niedostosowanie prędkości do warunków na drodze było jedną z przyczyn kolizji. Szybko wyszło na jaw, że 24-latek jest pijany. W chwili zdarzenia miał nieco ponad 2 promile alkoholu.

Wjechanie w ogrodzenie nie było jednak pierwszym przewinieniem młodego i nietrzeźwego kierowcy. Funkcjonariusze ustalili, że ten sam mężczyzna kilka chwil wcześniej spowodował kolizję na rondzie przy Starostwie Powiatowym i oddalił się z miejsca zdarzenia. Łowiczanin ponownie przeszarżował na drodze, tym razem uderzając w Opla Corsę, który chciał wjechać na skrzyżowanie od ul. Starościńskiej. 47-letniej mieszkance powiatu kutnowskiego kierującej Oplem nic się nie stało.

Być może 24-latek uniknąłby kary oddalając się w kierunku ul. Jana Pawła II, gdyby kilka chwil później nie spowodował drugiej kolizji na ul. Topolowej. - Kierowca stracił prawo jazdy oraz odpowie za kierowanie pod wpływem nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - informuje asp. Urszula Szymczak, rzecznik prasowy KPP w Łowiczu. Policja skieruje także wniosek do sądu w sprawie ukarania niezbyt rozsądnego łowiczanina za spowodowanie obu zdarzeń drogowych.

Kolejne zdarzenie drogowe z udziałem nietrzeźwego odnotowano tego samego dnia ok. godziny 23 w podłowickiej Niedźwiadzie. Kierujący Fiatem Punto 33-letni łowiczanin z powodu nadmiernej prędkości wypadł z drogi na skrzyżowaniu i uderzył w drzewo. Mężczyźnie udzielono pomocy medycznej, na szczęście nie wymagał hospitalizacji. Jak się okazało, w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Wynik badania alkomatem wykazał u kierującego prawie 1,8 promila alkoholu.

- Ponadto 33-latek wsiadł za kierownicę pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje asp. Urszula Szymczak. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, teraz odpowie za spowodowanie kolizji, kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz prowadzenie pojazdu mimo orzeczonego zakazu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

W czwartek funkcjonariusze łowickiej policji zatrzymali także 61-letniego mieszkańca Łowicza, który nietrzeźwy kierował Volkswagenem Golfem. Łowiczanin wpadł po godzinie 15 na ul. Łódzkiej, miał prawie 0,9 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci po raz kolejny apelują do kierowców o rozwagę i wsiadanie za kółko wyłącznie w stanie trzeźwości. - Na szczęście w tych dwóch zdarzeniach nikt nie ucierpiał, ale było o krok od tragedii - nie ma wątpliwości asp. Urszula Szymczak.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do