
We wtorek (10 października) na jednym z bloków na os. Starzyńskiego został wyświetlony plakat wyborczy kandydata Konfederacji w wyborach do Senatu RP - Kamila Sobola. Co skłoniło mieszkańca Łowicza właśnie do takiej formy reklamy?
Aktywność Kamila Sobola w jesiennej kampanii wyborczej jest najbardziej widoczna w social mediach. On sam mówi, że chce być inny w swoim przekazie reklamowym - Nie dla mnie "pospolite ruszenie dziadków z plastikowymi czekami" czy rozdającymi ulotki na targowisku.
Chodzi o to, by kampania była przeprowadzona z pomysłem i ze świeżością, ale też tak aby w nikogo nie godziła. - Może jestem wizjonerem, może za parę lat kampanie przedwyborcze, reklamowe będą wyglądały właśnie w ten sposób. - zastanawia się Sobol.
Kandydat Konfederacji chce dotrzeć do ludzi młodych, którzy za parę lat znajdą się na rynku pracy. - Nie chcę być postrzegany jako plastikowy idol czy celebryta. Chodzi o bycie autentycznym, prawdziwym. Mam dość wszechobecnej sztuczności i plastiku. Mamy XXI wiek, a ja patrząc przez pryzmat tego co będzie za parę lat uważam, że kampania powinna być uszyta na miarę nowoczesnej Polski, w której będą żyć nasze dzieci - dodaje Kamil Sobol, ojciec 5-letniego syna Wojtusia.
Według niego brakuje poważnej debaty o przyszłości Polski, w zamian mamy wyścig kto da więcej - Do przyszłości trzeba podejść realnie i rzeczowo, bo od tego zależy w jakim kraju żyć będą nasze dzieciaki.
Akcja miała też wymiar ekologiczny. Łowiczanin uważa, że banery czy ulotki to niepotrzebne zaśmiecanie krajobrazu - Przecież plastik rozkłada się przez setki lat a ulotki i tak lądują w koszu. - mówi Kamil Sobol, który jednocześnie zaznacza, że nie chce być postrzegany jako "ekopoprawny świr".
Warto nadmienić, że autorem grafiki jest Tyber.studio, czyli studio projektowe „Tybera” - streetartowego artysty pochodzącego z Łowicza. Grafika już wcześniej była prezentowana w mediach społecznościowych, zaś wczoraj zastała wyświetlona na szczycie bloku.
Jak podsumował Kamil Sobol, była to akcja, która miała charakter jednorazowy, spontaniczny.
Na koniec, za naszym pośrednictwem, Kamil Sobol postanowił również zaapelować do wszystkich - Idźcie na wybory! Nie pozwólmy, by garstka ludzi wybierała za nas!
Foto: Kamil Sobol
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Extra :) Może warto oddać głos na Pana Kamila....
Jedno dziecko 5lat? To karierowicz jakiś... Niechce mu sie do ludzi nawet wyjsc! Co on takiego tu zrobił sam? Wielki działacz od siedmiu boleści A konfederacja to zaplecze PiS. We wszytkich głosowaniach głosowali tak samo jak pis
A ja wolałabym ulotle lub baner wyborczy z hasłem.... Twarz tego Pana mnie wręcz przeraża... jakby na mnie pokazywał.... Mogą go i na niebie pokazać i tak nie zagłosuję na niego.
Którą to już partię Pan reprezentuje? Czy poglądy Korwina to wreszcie te Pabu najbliższe? Trochę podxiwiam zawziętości i bardzo współczuję.
Tusko matoły zawiedzione, z rozdziawionymi gębami czekają na łorędzie cieciej osoby w Państwie, łapówkarza zasłaniającego się immunitetem Tomka koperty Grodzkiego. Znowu dostaną tuskomatoły orgazmu "yntelektualnego" na widok garbatego kinola Tomasza.
Ty jesteś matoł taki typowy Kaczyńskiego może Macierewicz jeszcze wpada do ciebie na numerek palancie
Ta ostatnia niedziela...
Panie Kamilu po wyborach zostanie panu tylko jeszcze Nowa lewica jeśli pana będą chcieli oczywiście w swoje szeregi przyjąć. Szanowni Państwo nie oszukujmy się na wzajem przecież tu tylko wszystkim chodzi o wpływy na konto
Sobol, ja ze Służbami Bezpieczeństwa PRL nie chcę mieć nic wspólnego. Śmierdzi na odległość! Idź pomódl się przed pomnikiem śp. ks. Jerzego Popiełuszki, torturowanego i zamordowanego przez Służbę Bezpieczeństwa PRL, to może nabierzesz refleksji i zrozumierz z jakimi ludźmi jesteś na liście. Zgrywasz takiego yntelygenta a podstawowowej wiedzy nie posiadasz. Być razem z organizacją zbrodniczą SB z PRL? To będzie ciążło na Tobie do końca życia.
Czy Sobol ma zgodę Wszystkich mieszkańców bloków na tę reklamę? Ja nie życzę sobie aby ludzie na której liście są SBcy byli reklamowani na spółdzielczych blokach. Służba Bezpieczeństwa PRL prześladowała, torturowała i mordowała polskich patriotów.
W szeregach PO, PSL jest więcej byłych SB=eków, WSIoków niż we wszystkich pozostałych formacjach razem wziętych.
Blok jest własnością ŁSM, więc nic do tego mieszkańcom.
Przecież był w radzie ŁSM w Łowiczu to Prezes dał zgodę lub Zastępca prezesa Remigiusz
Metody Tortur tych zwących się za Bieruta /Demokratycznymi, Ludowymi, Robotniczymi/ --- Kazimierz Moczarski żołnierz Armii Krajowej, kapitan, szef Biura Informacji i Propagandy ZWZ-AK (w więzieniu UB przesiedział 10 lat 8 miesięcy i 13 dni), autor książki /Rozmowy z katem/ - wymienia 49 różnego typu sposobów znęcania się nad nim w czasie śledztwa. Był bity po całym ciele: ręką, gumową policyjną pałką, mosiężnym drążkiem, drutem, drewnianą linijką okutą metalem, kijem, batem, suszką i podstawą do kałamarza. Uderzano go między innymi gumową pałką w szczególnie czułe miejsca, takie jak: nasada nosa, wystające części łopatek, podbródek, stawy barkowe, wierzchnia część nagich stóp w okolicach palców, czubki palców rąk i nóg, a także nagich stóp. Kopano go również w kości goleniowe, w korpus i nogi. Wyrywano mu włosy: z wierzchniej części czaszki, ze skroni, znad uszu i z karku, z brody i wąsów, z piersi, z krocza i z moszny. Przypalano go rozżarzonym papierosem w okolicach ust i oczu, a płomieniem – palce obu dłoni. Miażdżono mu palce obu rąk między ołówkami i stopy poprzez wskakiwanie na nie butami, kłuto go szpilką, szczypano po twarzy i uszach ręką przy pomocy klucza. Zmuszano go do siedzenia na kancie stołka lub na śrubie raniącej odbytnicę. Skuwano go z tyłu kajdankami, a następnie zrywano je siłą z przegubów. Stosowano również ćwiczenia, takie jak bieg po schodach przez 20-30 minut czy też przysiady, aż do omdlenia. Inne metody zastosowane wobec niego to wielogodzinny karcer, stanie na baczność lub z wyciągniętymi w górę rękoma (stójka), a także bezsenność trwająca ponad tydzień. Został również pozbawiony paczek żywnościowych od rodziny, z 70. wysłanych przez siostrę dotarło do niego około 15, przy jednoczesnym ograniczaniu mu przyznawanych racji żywnościowych. Również w celi utrudniano mu życie, poprzez wlewanie wielu wiader wody lub też wyciąganie okna na 24 godziny, gdzie spał on pod jednym kocem praktycznie na betonie. Stosowano nocne rewizje, podczas których musiał stać nago na stójce w zimowym przeciągu. Zabroniono mu także kontaktu z rodziną, przez cztery i pół roku nie otrzymał od nich żadnej wiadomości, nie dostawał również prasy czy książek. Przez ponad sześć lat i trzy miesiące odsiadki nie został wypuszczony na żaden spacer. Podczas przesłuchań wyzywano i obrażano go oraz jego najbliższych, a także kazano mu nosić na czole uwłaczający jego godności napis: /Gestapo/. Posunięto się nawet do osadzenia go w jednej celi razem z generałem SS Jürgenem Stropem, przez co Moczarski – jednocześnie oskarżony o współpracę z gestapo i zdradę narodu – zmuszony został przez wiele dni przebywać 24 godziny na dobę ze śmiertelnym wrogiem.
Sobol i hasła konfy : nie dla Żydów, lgbt, Unii, podatków.. a jak żyd czy gej przyjdzie do szkółki sobola to co ? Pobije? Wyrzuci? Tacy ludzie mają reprezentowac zasady fair play?
Jako samurai i aziata pochodzenia polkiego dam mu szanse. Poniewaz jest związany ze sztukami walki wschodu jak ja. Oraz wielu samurajow . Fakt ze bym go poskladał jak kartke papieru to itak zawiazac kimono umie .bedzie moja prawą ręką w szogunacie BANZAJ
Ugrupowania o skrajnych poglądach dziękujemy. Ludzi trzeba scalać nie dzielić i segmentować jak kobiety w roli wyposażenia kuchni. Partia z tyłka.
Dokładnie, nienawistnikow mówimy nie!!!
Pan Sobol to celebrytka z plastiku,łeb w górze,chodzi dumny jak paw,nawet ,, dzień dobry,, sąsiadom trudno powiedzieć,ten człowiek mnie jakiś nie przekonuje,na pewno na tego pana NIE zagłosuje,bo bazuje na sponsoringu ,bo ciągle mało,niech za robotę się weźmie.amen
Popieram chodzi jak PAW (Sobol)bardzo osoba zarozumiała ja również nie bede głodował na niego
Tytulowy plakat można zawiesić a nie wyświetlić - trochę rozsądku
Zgodnie z informacjami podanymi przez IPN, doniesienia o agenturalnej działalności Jolanty Gontarczyk okazały się prawdziwe. Według dokumentów wywiadu (Dep. I) MSW PRL została zwerbowana do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa w Łodzi jako tajny współpracownik w 1977 (jej mąż w 1974). Wyniki śledztwa prowadzonego przez Instytut Pamięci Narodowej w latach 2001–2005 wykazały, że oboje przebywając w latach 80. XX w. w RFN działali jako agenci wywiadu SB, realizując zadania pod przykryciem dla XI Wydziału (zajmującego się zwalczaniem dywersji ideologicznej) I Departamentu MSW – Jolanta Gontarczyk jako TW „Panna”, zaś Andrzej Gontarczyk jako TW „Yon”. Ich zadaniem miało być rozbicie środowiska działaczy „Solidarności” w RFN, zaś po poznaniu ks. Blachnickiego zajmowali się jego inwigilacją oraz infiltracją ruchu ChSWN. W kwietniu 1988 zostali ostrzeżeni o ich zdemaskowaniu, po czym zbiegli z Niemiec.
Rafał Trzaskowski z PO z budżetu Warszawy przekazał blisko 2 mln zł organizacji Jolanty Lange. O sprawie pisały szeroko polskie, włoskie i amerykańskie media. Ta aktywistka na rzecz LGBT, aborcji i feminizmu była podejrzewana o udział w otruciu Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Gdy sprawa przyznania dotacji została nagłośniona przez media Trzaskowski nie odciął się od Jolanty Lange. Mało tego, występował obok niej na rozmaitych imprezach.