
W sobotę (4 lutego) w samo południe rozpoczęło się nabożeństwo pogrzebowe proboszcza parafii w Sobocie - ks. Mirosława Krzeszewskiego.
"Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana"
- W imieniu Naszej pogrążonej w bólu, ale też pełnej nadziei na spotkanie z bliskimi w niebie Rodzinie Parafialnej pragniemy podziękować wszystkim za udział w uroczystej Mszy Pogrzebowej Naszego Kapłana, Pasterza, Przyjaciela - ŚP ks. Mirosława Krzeszewskiego, czytamy na stronie Parafii w Sobocie.
Obecność wszystkich zebranych parafian stanowiła wielkie duchowe wsparcie i najpiękniejszy dar, jaki mogli ofiarować swojemu drogiemu księdzu Mirkowi w Jego ostatniej ziemskiej drodze.
Mszę św. pogrzebową koncelebrowali biskupi Wojciech Osial z diecezji łowickiej, Michał Janocha z diecezji warszawskiej oraz ks. Stanisław Poniatowski - dziekan dekanatu Piątek.
Bog zapłać!
foto Parafia pw. Św. Apostołów w Sobocie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To był ktoś ważny czy nie macie już o czym pisać??
O tobie i twoim zejściu z tego świata nawet pies z kulawą nogą nie będzie wiedział. Taki jesteś ważny.
To przez pandemia i kowit nie miał maski na twarzy
TAK był to Ktoś ważny przynajmniej dla mieszkańców Soboty i okolic ale nie tylko Niech odpoczywa w pokoju...
List od biskupa który ksiądz miał odczytać powinien zostać upubliczniony . Mieli byśmy obraz czy przyczynił się do śmierci kapłana.
Korespondencji prywatnej nie upublicznia się chyba że za obustronną zgodą od nadawcy i odbiorcy.Jak śmiesz plebsie wyciągać łapy po nie swoje? Napisane jest w piśmie co królewskie królom a co plebejskie hołocie.Do spowiedzi grzeszniku i ofiarę przeznacz.Po biskupie łap nie wyciagaj.Pilnuj wideł i gnoju.amen linum
A biskup skąd ma? Od tego plebsu z widłami , który pracuje na wszystkich świętych duchownych