Reklama

Popołudnie z Jeremim Przyborą

22/06/2015 09:41

Pamięć o tym doskonałym artyście wskrzesiło pokolenie bardzo odległe czasom „Kabaretu Starszych Panów”. Zuzanna Batka, uczennica III LO w Płocku uznała, że setne urodziny godne są właściwej oprawy. Napisała więc sztukę, traktującą o wielkiej miłości, którą widzowie zobaczyli w sannickim pałacu.



Niecodzienna uroda i niecodzienny talent stawiają uczennicę wśród nietuzinkowych młodych ludzi. Mimo młodego wieku napisała dojrzały scenariusz i doprowadziła go do szczęśliwego finału. Premiera miała miejsce w lutym tego roku, a w niedzielę, 21 czerwca na deskach gościnnego pałacu w Sannikach.

Zuzanna Batka uczęszcza do drugiej klasy liceum o profilu humanistyczno-artystycznym III LO w Płocku. W swym mieście gra też w „Teatrze Trzeciego" i w Stowarzyszeniu Teatr Per-Se, a jej największym marzeniem jest szkoła aktorska. „Miłość nieduża" to pierwsza próba samodzielnego pisania scenariusza i reżyserowania spektaklu. Natchnieniem dla Zuzanny Batki była 100. rocznica urodzin Przybory. - Nie bez powodu spektakl ten dotyczy Jeremiego Przybory i Alicji Wirth. Ja i młodzi aktorzy chcieliśmy za pomocą słów, muzyki, kostiumów przedstawić te postaci. Mało ludzi z naszych roczników wie, kim był Jeremi Przybora. Spektakl ukazuje w humorystyczny sposób ich los, ukazuje wiele twarzy Przybory. Chciałam, aby scenariusz nakreślił jak mogło wyglądać życie tych dwojga wspaniałych , bardzo kochających się ludzi. Przyjaciele i sam Przybora mówił „taka miłość się nie zdarza ". Mam nadzieję, że aktorzy choć w maleńkim stopniu przybliżymy postacie Jeremiego i Alicji . A w starszych widzach wzbudzimy wspomnienia z ich młodości – mówiła autorka spektaklu.

„Miłość nieduża”, nieco wbrew tytułowi, opowiada o wielkiej miłości Jeremiego Przybory do jego trzeciej żony Alicji Wirth. O niej samej można było nie słyszeć. Kto jednak nie słyszał o samym Jeremim, poecie, pisarzu, satyryku, aktorze i współtwórcy (wraz z Jerzym Wasowskim) „Kabaretu Starszych Panów”, a potem „Kabaretu Jeszcze Starszych Panów”, ten szybko powinien nadrobić zaległości. Epoka TEGO KABARETU pewnie już nie wróci, ale porównanie go z obecnie występującymi na polskich scenach „kabarecikami” da nam obraz tego, jak powinien smakować ten rodzaj sztuki scenicznej.

Gospodarzem spektaklu było Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina w Sannikach. Niemal co tydzień odbywa się tu interesujące spotkanie. Są to cykliczne koncerty chopinowskie z towarzyszeniem aktorskich recytacji, koncerty z cyklu „Smaki Muzyki”, wystawy malarskie. W najbliższą niedzielę, 28 czerwca, o godzinie 17.00 w muszli koncertowej sannickiego parku zagra Tango Stan Quintet. Codziennie można przejść się alejkami 10- hektarowego parku, zjeść lody czy ciastko i wypić kawę w przytulnej kawiarni, a od poniedziałku do soboty zwiedzić pałacowe wnętrza.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do