
Dziś (24 stycznia) o godz. 7.10 łowicka straż pożarna dostała zgłoszenie od naocznego świadka, że na os. Dąbrowskiego w jednym z okien widać płomienie ognia.
Zgłoszenie dotyczyło mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze w bloku nr 29.
Naoczny świadek, który zawiadomił straż stwierdził, że widzi w oknie płomienie ognia.
- Do zdarzenia zadysponowaliśmy 2 zastępy z PSP, dwa zastępy OSP oraz podnośnik.- poinformował nas rzecznik PSP Łowicz.
Po dotarciu na miejsce okazało się, że na parapecie stała zapalona świeczka.
- Mieszkaniec bez problemu otworzył nam drzwi i powiedział, że aby nie palić światła, często tak robi, gdyż rano jest jeszcze ciemno. - dodał rzecznik.
Zgłoszenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co od razu jechali cztery samochody do niesprawdzonego wezwania ? Jeden by nie wystarczył , a w razie potrzeby zawezwałby dodatkowe jednostki .
Żeby sie nie nudzić