
Prawdopodobnie zaprószenie ognia przez jednego z domowników było przyczyną pożaru, do którego doszło dziś (19.08) w jednej z kamienic na Placu Przyrynek.
Kilkanaście minut po godzinie 17 w jednym z mieszkań zlokalizowanych na piętrze komunalnej kamienicy przy Placu Przyrynek wybuchł pożar. Do akcji gaśniczej jako pierwsi ruszyli trzej mieszkańcy budynku. Na miejsce skierowane zostały trzy zastępy straży pożarnej (JRG Łowicz, OSP Łowicz, OSP Pilaszków), podnośnik, dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz policja. Akcją dowodził komendant PSP, Jacek Szeligowski.
Na tej samej kondygnacji, obok mieszkania, w którym wybuchł pożar znajdowały się jeszcze dwa lokale mieszkalne. Łącznie we wszystkich pomieszczeniach przebywało 5 osób. Wszystkie z widocznymi oznakami podtrucia tlenkiem węgla zostały ewakuowane z kamienicy i przekazane pod opiekę Zespołów Ratownictwa Medycznego.
Po przebadaniu lekarz stwierdził, iż trzem z nich nie zagraża niebezpieczeństwo i nie wymagają hospitalizacji. Do łowickiej placówki zdrowia przewiezionych zostało dwóch mężczyzn w wieku powyżej 30 lat.
Jeden z nich przebywał w pomieszczeniu, gdzie został zaprószony ogień. Mężczyzna, choć się do tego nie przyznaje podejrzewany jest o zapłon. W chwili zabierania go przez ratowników medycznych był przytomny.
W wyniku pożaru okopcona została wersalka, fotel oraz pufa. Znacznemu uszkodzeniu uległy ściany i strop pomieszczenia, zaś całkowicie stopiony został osprzęt oraz instalacja elektryczna. Na prośbę komendanta Jacka Szeligowskiego na miejsce przybyć ma Pogotowie Energetyczne, aby odciąć zasilanie do budynku.
Zjawi się także zarządca budynku, który oceni, czy rodziny mogą wrócić do swoich mieszkań.
Dowódca akcji, Jacek Szeligowski w rozmowie z L24 przyznał, że dzięki szybkiej reakcji mieszkańców udało się uratować kamienicę. Gdyby zgłoszenie wpłynęło kilka minut później ognień strawiłby wszystko, tym bardziej, że budowla zawiera łatwopalne elementy jak trzcinowy strop i drewniane podłogi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakby sie spaliło to by było miejsce na kościól. Sory, na meczet bo przzecież zmieniłam wiare.