
Na około 15 000 zł wyceniono straty po pożarze, do którego doszło dziś rano na osiedlu Tkaczew. Zniszczeniu uległo całe wyposażenie pokoju.
Kilkadziesiąt minut po godzinie 7 w mieszkaniu na pierwszym piętrze bloku nr 2 na osiedlu Tkaczew wybuchł pożar. W chwili pojawienia się ognia w mieszkaniu przebywały dwie starsze osoby z problemami ruchowymi, w tym jedna na wózku inwalidzkim.
Drzwi do mieszkania wyważyła opiekunka małżeństwa, która wyprowadziła ich na zewnątrz. Przybyli na miejsce strażacy udzielili kobiecie i mężczyźnie pomocy do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Osoby te nie uległy poparzeniu.
Kobieta została zabrana do szpitala. Jej mąż odmówił hospitalizacji. Został przekazany pod opiekę córki, która przyjechała na miejsce zdarzenia.
Wyposażenie jednego pokoju zostało niemal całkowicie spalone. Wstępne straty szacuje się na około 15 tys. zł.
Przyczyną pożaru była prawdopodobnie zła eksploatacja suszarki do włosów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Racja , brawa dla dzielnego sąsiada , to on wyniósł małżeństwo z mieszkania wiem to bo mieszkam blisko :) szacunek!!!
Gratulacje dla młodego człowieka. Postawa godna pochwały. Wiktorze, dla mnie jesteś wielki.
Tym bardziej Wiktorze wielkie podziękowania za postawę, dla Ciebie i pozostałych osób, które przeprowadziły akcję.
drzwi wyważyłem ja , zaraz po tym zaczeliśmy wyciagać małżeństwo w środku pomagała nam jeszczek kobieta najwiecej oporu było przy meżczyznie ponieważ był na wózku
BRAWA DLA SĄSIADA!!!TO ON WYCIĄGNĄŁ TYCH LUDZI Z MIESZKANIA
i to jego powinni namalować na ścianie bloku a nie !!!!
Z tego co wiem, to nie był sąsiad a Wiktor Pisarski (19 letni chłopak, przechodzień)
Tak, to był Sąsiad, który szybko zareagował. Uratował życie dwóm osobom, bo ogień szybko się rozprzestrzeniał a spaliny wypełniały mieszkanie. Dziękuję Ci w imieniu całej rodziny poszkodowanych!
Czy czasem tych drzwi nie wyważone młody chłopak- sąsiad?!?