
Judocy MKS Zryw w Łowicz w ubiegłą sobotę startowali w zawodach w Skierniewicach i Sochaczewie. Podopieczni trenerki Iwony Grzegory-Gajdy wywalczyli pięć medali. W niedzielę łowiccy judocy podpatrywali w akcji japońską gwiazdę judo Kotaro Sasaki.
W sobotnich (18 listopada) zawodach w Sochaczewie wzięło udział 420 zawodników, w tym sześciu judoków z Łowicza. Dominik Jezierski w wadze do 60 kg wywalczył brązowy medal. Na najniższym stopniu podium stanęła również Wiktoria Gułaja w wadze do + 70 kg.
Niestety Amelia Brzezińska w kategorii 52k g musiała zakończyć rywalizację ze względu na kontuzję, która wykluczy ją ze startów na zawodach do końca roku kalendarzowego.
Natomiast w Skierniewicach w zawodach walczyło 529 zawodników, w tym dziewięciu zawodników z naszego miasta. Brązowe medale zdobyli Kuba Majcher w wadze 39 kg, Wojciech Gajda w wadze 43 kg oraz Gabriel Przybyszewski w wadze 62 kg.
- Były to bardzo ciężkie zawody ze względu na dużą liczbę startujących zawodników. Po przegraniu jednej walki można było odpaść z turnieju i tak też się stało u niektórych naszych zawodników. Ale nie poddajemy się. Będziemy dalej trenować, gdyż zostały nam jeszcze dwa, a może nawet trzy turnieje w tym roku - informuje trenerka Iwona Grzegory-Gajda.
W niedzielę nie było czasu na odpoczynek. Łowiccy judocy uczestniczyli w campie w Sochaczewie, który prowadziła gwiazda światowego judo – japoński mistrz Kotaro Sasaki.
- Na takim spotkaniu była szansa na podpatrzenie techniki i kruczków taktycznych od najlepszych – zaznacza Iwona Grzegory-Gajda.
Fot. Iwona Grzegory-Gajda
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie