
Burmistrz Łowicza Mariusz Siewiera opublikował w mediach społecznościowych koncepcję rewitalizacji parku Błonie, w której przewidziano utworzenie m.in. dużego placu zabaw, ogrodu japońskiego z mini wodospadem i tężnią solankową czy pumptracku. To element większego wniosku złożonego przez miasto do programu unijnego LIFE.
Miasto Łowicz we wrześniu złożyło aplikację w naborze do programu LIFE 2024 na Łagodzenie zmiany klimatu i przystosowanie się do niej. Program ten jest unijnym instrumentem finansowym poświęconym współfinansowaniu projektów z dziedziny ochrony środowiska i klimatu.
Wniosek opiewający na kwotę 17 mln złotych przewiduje m.in. rewitalizację parku Błonie oraz Nowego Rynku z głównym naciskiem na poprawę retencji terenu. Dokumenty aplikacyjne niezbędne do złożenia wniosku opracowała spółka Pheno Horizon OLP z Łodzi za kwotę 49,2 tys. zł.
Jak zaznacza burmistrz Mariusz Siewiera, za złożenie tzw. fiszki projektowej, na konto miasta wkrótce wpłynie 60 tys. zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a jeśli projekt uzyska dofinansowanie z programu unijnego, to dotacja wzrośnie do 80 tys. zł.
Miasto przystąpiło do naboru wspólnie z kilkunastoma partnerami, m.in. Łowicką Spółdzielnią Mieszkaniową, firmą Baby Cam, stowarzyszeniem Łowickie.pl, projektantami Jarosławem Śmigierą i Michaliną Ługowską, spółką Pheno Horizon OLP, a także organizacjami i instytucjami z Ukrainy i Grecji.
W ramach projektu na osiedlach ŁSM miałyby powstać obszary, które pozwalałyby odzyskać wody opadowe. Firma Baby Cam jest odpowiedzialna za stworzenie edukacyjnego placu zabaw, w którym zostałoby ukazane jak funkcjonuje woda w przyrodzie.
Stowarzyszenie Łowickie.pl odpowiadałoby za prowadzenie działań informacyjnych, m.in. prelekcji i wykładów, a Pheno Horizon OLP za współpracę z zagranicznymi partnerami.
Łowiccy projektanci Jarosław Śmigiera i Michalina Ługowska przygotowali koncepcję urbanistyczno-krajobrazową przebudowy parku Błonie. Projekt zawiera nowe rozwiązania w zakresie rzeźby terenu, komunikacji, obiektów i urządzeń parkowych, małej architektury czy szaty roślinnej.
O założeniach przyjętych w ramach rewitalizacji parku Błonie poinformował burmistrz Mariusz Siewiera w mediach społecznościowych.
Zgodnie z projektem, teren parku łącznie z miejskimi terenami sąsiednimi, które nie podlegają przebudowie w ramach inwestycji, został podzielony na cztery strefy: rozrywki i sportu, wypoczynku i rekreacji, historyczno-reprezentacyjną oraz kontemplacji.
W strefie rozrywki i sportu znajduje się muszla koncertowa, boiska sportowe, skatepark oraz restauracja, a dodatkowo przewidziano utworzenie pumptrucku, góry saneczkowej, toru do jazdy na rolkach oraz parku linowego.
W strefie wypoczynku i rekreacji zaprojektowano duży, edukacyjny plac zabaw oraz toaletę. W strefie historyczno-reprezentacyjnej przewidziano plac wokół istniejącego Pomnika Trzech Narodów, a w strefie kontemplacji ogród japoński z mini wodospadem oraz tężnią solankową.
Jak czytamy we wpisie burmistrza Mariusza Siewiery, centralnym miejscem założenia jest okrągły plac w strefie wypoczynku i rekreacji o średnicy około 90 metrów z wewnętrznym placem zabaw o średnicy około 78 metrów.
- Plac usytuowany jest w centralnym punkcie adaptowanej osi parkowej, na której ulokowano pozostałe projektowane place. Wzdłuż osi założenia wytyczono alejki parkowe (część w śladzie istniejących) oraz nowe cieki wodne i rozlewiska z rozbudowanego kanału Malinówka – czytamy.
Projekt przewiduje podniesienie poziomu głównych ciągów pieszych i placów o około 1,5 metra nad poziomem terenu oraz lokalne przegłębienie istniejącego kanału i projektowanych cieków wodnych o około 0,5 metra w celu utworzenia miejsc wypełnionych wodą w okresach suchych przy niższym stanie wód gruntowych.
Całość założenia będzie miała charakter edukacyjny poprzez wprowadzenie wątku astronomicznego w postaci umownego schematu Układu Słonecznego z centralnym punktem założenia w formie zegara słonecznego i okręgu symbolizującego słońce z podziałem kalendarzowym na pory roku i miesiące.
Równolegle w centralnym miejscu znajdzie się okrąg planety Ziemi z placem zabaw zorganizowanym w formie symbolicznej mapy kontynentów z uwidocznionym podziałem na strefy klimatyczne. Pozostałe place i obiekty w formie okręgów usytuowane na osi parku, zarówno te istniejące jak i projektowane, symbolizować będą konkretne planety Układu Słonecznego.
Celem projektu jest poprawa retencji terenu i stworzenie rezerwuarów wodnych dla wód opadowych i roztopowych spływających do niecki parkowej z terenu miasta oraz towarzysząca temu przebudowa infrastruktury i zieleni parkowej z podniesieniem poziomu zapobiegająca okresowemu jej podtapianiu.
W ramach tego samego wniosku przewidziana jest też rewitalizacja Nowego Rynku. Na zabytkowym, trójkątnym placu miałoby pojawić się więcej zieleni. Planowane jest też uruchomienie fontanny zasilanej wodą deszczową z dachów okolicznych kamienic, gromadzoną i uzdatnianą w zbiorniku.
Wyniki naboru w programie LIFE 2024 będą znane na przełomie I i II kwartału 2025 roku.
W ramach projektu łowicki ratusz chciałby wypracować dobre praktyki w zakresie miejskiej retencji, z których mogłyby skorzystać inne samorządy.
Wniosek nie przewiduje przedłużenia ul. Starorzecze do ul. Zamkowej ani budowy kładki na rzece Bzurze, choć magistrat docelowo chciałby zrealizować obie inwestycje w dalszej perspektywie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W ratuszu chyba sufit się zawalił na łby tam zasiadających. Może najpierw poprawcie jakość ulic i placów w mieście, o pomstę do nieba woła stan Podrzecznej i Starego Rynku!!! Ogrody i tężnie wam się śnią a centrum miasta przypomina afrykańskie slumsy.
100/100
Masz rację Wąski
A może tak zdjąć bruk po starym burmistrzu i założyć normalna nawierzchnię na ulice w Łowiczu. Bo dotychczasowe nadają się jedynie dla furmanek. Ulice i kanalizacja przeciwdeszczowa to priorytet. Zazielenić oba Rynki, bo patelnia w czasie letnich upałów. To rzeczy o wiele ważniejsze niż ogródki do wyprowadzania psów i patrologii włóczącej się nocami.
Mam nazwę dla tej koncepcji: UTOPIA.
nowy władca naszego miasta wyda kase na coś ,co nie ma znaczenia,parki pomniki i obiady dla radnych zawsze bezradnych
Powróćmy do planów z lat 60-60 ubiegłego wieku wybudowania lotniska w Zielkowicach (Czajkach). A co, bogatemu wolno.
Zwłaszcza ,że będą współpracować z firmami z Ukrainy, czy oni już do reszty zidiocieli? Wojna niby, ale interes się nakręca. Tylko po co?
A co do tego projektu ma lowicka spółdzielnia mieszkaniowa? Wklad finansowy z podwyżki czynszów?
Przeczytałem, wyszedłem na dwór...mgła. zimno, liści na drzewach już nie ma, znaczy się listopad. Wróciłem do środka, spojrzałem do kalendarza, istotnie listopad i to szósty, wigilia jakiejś tam rewolucji, o której wszyscy starają się zapomnieć. A w ratuszu ciągle 1 kwietnia jakby... Szanowni ratuszowi, otrząśnijcie się z głupoty o ile to możliwe i zastanówcie się najpierw jakie są priorytetowe potrzeby miasta. Chociaż powinniście to już wiedzieć, ale pewnie nie macie czasu. Macie na to jakieś parę miesięcy, może rok, nim zaczną się wykopki...
Pomysły piękne i wyniosłe, ale najpierw skończcie ulice Czajki. Remont tejże ulicy od 2017, źle wróży dalszym ambitnym inwestycjom.
Eeeee tam, będę się jakąś tam peryferyjną uliczka przejmować. A tu tyle pary pójdzie w gwizdek, że może i do wyborów starczy.
A ja mocno trzymam kciuki za projekt W Łowiczu brakuje takich miejsc W Skierniewicach nad zalewem w Kutnie nad rzeką w Sochaczewie są parki , place zabaw miejsca do spacerów i przede wszystkim pump tracki a u nas dzieci w parku Błonie co najwyżej napotkają amatorów picia wody ognistej
Plan jest dobry gorzej z wykonaniem a ten zbiornik to koziny stawek czy to powiekszycie
Przypominam wszystkim lewakom i wszelkiej maści POKOczopkom o kolejnej wizycie u lekarza od głowy.
A co dzieje się z garażem podziemnym na starym rynku.
na razie jest nadziemny , ale przyjdzie czas to go zakopią
Hahah, czynsze w górę bo ŁSM kolejną polityczną zabawę rozpoczyna. Finansowanie (z kasy spółdzielców) festynów lansujących politycznie swoje władze (z nadania partyjnego) to za mało?! Ps miasto nie potrafi w utrzymać w sprawności fontanny na głównym rynku a co dopiero jakiś sztuczny wodospad...
Lepsze jest wrogiem dobrego. Radzę najpierw zadbać o to co jest, bo jest brudno i bele jak. Potem się zastanowić, jaki sens ma prowadzanie takiej ilości wody w niewielki przecież teren. Następnie proponuję przeliczyć koszty utrzymania tych cudów a w szczególności na walkę z komarami. A w końcu zastanowić się nad faktem, że w wyniku realizacji tego blaskomiotnego projektu trzeba będzie praktycznie usunąć wszystkie drzewa. Następne może i kiedyś wyrosną. Już wydaliście 50 tys. złotych na wniosek, który powinniście umieć sporządzić sami, bo się wam za to płaci!
bliżej te cieki wodne wału, wtedy żadna powódź nie będzie groźna, wały napewno nie będą przesiąkały ... z drugiej strony może i dobrze, naturalnie powstanie zalew, tak obiecany przed wyborami za prywatnymi ruinami zamku prymasowskiego