
Wczoraj (6 grudnia) w sali barokowej Muzeum w Łowiczu odbyła się promocja książki „Łowicki folklor muzyczny. Antologia pieśni i melodii instrumentalnych” autorstwa Mariana Moskwy, zmarłego w 2012 roku nauczyciela, muzyka i kierownika zespołów folklorystycznych.
To jak dotąd najobszerniejsza publikacja zawierająca zbiór pieśni i melodii instrumentalnych regionu łowickiego. Nad ponad 400-stronicowym wydawnictwem pracowało przez ostatni rok dwanaście osób.
Pomysłodawcą wydania antologii, będącej swoistą spuścizną życia Mariana Moskwy, jest Maciej Malangiewicz. Projekt autorstwa dyrektora Łowickiego Ośrodka Kultury zwyciężył w pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego. Zagłosowało na niego ponad 4,5 tys. mieszkańców naszego regionu. Pozyskano w ten sposób 80 tys. dofinansowania na wydanie imponującej publikacji.
Na czwartkowym spotkaniu promocyjnym Maciej Malangiewicz wspominał swoje pierwsze spotkanie z Marianem Moskwą w 1987 roku. Był wtedy uczniem Studium Nauczycielskiego w Łowiczu. Pan Marian uczył gry na instrumencie, zaś jego żona Maria była dyrektorem placówki. Jak podkreślił Malangiewicz, już wtedy pan Marian pięknie opowiadał o łowickiej muzyce ludowej.
Drogi obu panów zeszły się ponownie w 2010 roku, kiedy Malangiewicz był już dyrektorem Łowickiego Ośrodka Kultury. Schorowany Marian Moskwa przyniósł do jego gabinetu konspekt maszynopisu, spis treści i podstawowe informacje. - Bardzo mu zależało, żeby to wyszło drukiem - wspomina dyrektor miejskiej placówki. Marzenie muzyka ziściło się sześć lat po jego śmierci. W spotkaniu promocyjnym uczestniczyła Maria Moskwa, wdowa po miłośniku muzyki ludowej ziemi łowickiej.
Materiały, jakie Marian Moskwa zebrał od 56 informatorów na przestrzeni 50 lat, liczyły aż 631 stron. Jak przyznała członkini rady redakcyjnej dr Ewa Sławińska-Dahlig, w wydanym tomie znalazła się najbardziej wartościowa część jego spuścizny. Umieszczono w nim m.in. wszystkie zapisane melodie instrumentalne. - To bardzo cenny i typowy dla regionu łowickiego repertuar - wyjaśniła muzykolog z Łódzkiego Domu Kultury.
Zbiór zawiera ogółem 332 pozycje, z czego aż 248 pieśni. Przeważają te o tematyce miłosnej oraz pieśni i przyśpiewki weselne. W antologii zawarto również 80 melodii instrumentalnych i 5 tańców-zabaw. Pierwsze pieśni zapisano już w 1946 roku, a ostatnie pół wieku później. Aż 78 z nich przekazał Franciszek Wołowiec, śpiewak z Łowicza.
Tom zawiera również mnóstwo niepublikowanych wcześniej zdjęć. Fotografie przekazali członkowie rodzin i znajomi informatorów Mariana Moskwy. Autorem opracowania graficznego publikacji jest łowicki grafik Jacek Rutkowski.
- Na tle ogólnopolskim „Łowicki folklor muzyczny” jest najpiękniej wydaną antologią - mówił prof. dr hab. Piotr Dahlig. - Są tu przepiękne arcydzieła muzycznej kultury i tradycji łowickiej. To wszystko jest wypielęgnowane, wytworne, bardzo dokładnie zapisane. Po prostu miód na serce współczesnych i przyszłych muzyków.
Spotkanie promocyjne zwieńczył występ śpiewaka ludowego Stanisława Madanowskiego z Kapelą Szymona z Zielkowic w składzie: Weronika Mońka, Szymon Mońka i Witold Igielski.
Książkę można nabyć za 40 złotych w Łowickim Ośrodku Kultury.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie