
W dniu 3 czerwca łowiccy strażacy dwukrotnie interweniowali, wspierając działania Państwowego Ratownictwa Medycznego. Oba zdarzenia wymagały natychmiastowej reakcji, szczególnie jedno, które zakończyło się skuteczną reanimacją i uratowaniem życia mieszkanki Łowicza.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej PSP w Łowiczu o godzinie 18:27. Zgłoszenie dotyczyło pilnej pomocy medycznej w mieszkaniu przy ul. Krudowskiego w Łowiczu. Z uwagi na brak wolnej karetki Zespołu Ratownictwa Medycznego, na miejsce jako pierwsi zadysponowani zostali strażacy z PSP Łowicz.
Po dotarciu do budynku wielorodzinnego strażacy zastali w mieszkaniu 66-letnią kobietę w pozycji leżącej, bez oznak życia. Natychmiast przystąpili do działań ratowniczych: udrożnili drogi oddechowe, zastosowali ręczny worek samorozprężalny do wentylacji i użyli defibrylatora AED. Ich szybka i skuteczna reakcja okazała się kluczowa – defibrylacja przywróciła czynności życiowe poszkodowanej.
W międzyczasie na miejsce dotarł ZRM, który dołączył do pomocy poszkodowanej a następnie drugi zespół z lekarzem.
Kobieta została ustabilizowana i przewieziona do szpitala w Łowiczu. Dzięki błyskawicznej akcji strażaków i ratowników medycznych, udało się uratować jej życie.
Zaledwie kilkadziesiąt minut później, o godz. 19:04, dyżurny PSP otrzymał kolejne zgłoszenie – tym razem dotyczące konieczności zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Miejscem interwencji była ulica Papieska w Łowiczu.
Na miejsce skierowano zastęp PSP, który sprawnie zabezpieczył teren, umożliwiając bezpieczne lądowanie Ratownika 18 z bazy LPR w Płocku. Osoba poszkodowana, została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Kutnie.
Obie interwencje pokazały, jak ważną rolę odgrywają strażacy nie tylko w sytuacjach pożarowych, ale także w bezpośrednim ratowaniu życia ludzkiego.
Szybka reakcja, profesjonalizm i gotowość do działania w każdych warunkach sprawiają, że są niezastąpionym ogniwem systemu ratowniczego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Cosik mi się zdaje, że Leszczyna swoją czarodziejską różdżkę nabył na bazarze od chińczyków. Wszyscy wiemy, że chińskie podróbki to badziew.