Reklama

Rozbestwianie władzy

25/02/2015 17:21

W powiecie znów kadrowa zawierucha. Dotychczasowa skarbnik łowickiego starostwa zapewne srodze naraziła się powiatowej władzy stwierdzając publicznie jakiś czas temu, że za poprzedniego starosty, Janusza Michalaka, wszystko odbywało się zgodnie z prawem i przepisami. Niby o obecnym powiatowym zarządcy niczego złego expressis verbis nie wyeksplikowała, ale wystarczyły domysły.

W powiecie znów kadrowa zawierucha. Dotychczasowa skarbnik łowickiego starostwa zapewne srodze naraziła się powiatowej władzy stwierdzając publicznie jakiś czas temu, że za poprzedniego starosty, Janusza Michalaka, wszystko odbywało się zgodnie z prawem i przepisami. Niby o obecnym powiatowym zarządcy niczego złego expressis verbis nie wyeksplikowała, ale wystarczyły domysły. A że chłop żywemu nie przepuści i jak trzeba pokaże, gdzie raki zimują, to peeselowskimi (plus przystawki) głosami już nie będzie odchodzić z pracy za porozumieniem stron, a dyscyplinarnie. Pewnie na tym sprawa się nie skończy, bo pani skarbnik też nie w ciemię bita i teraz wątpliwości będą rozstrzygać niezależne sądy. Cokolwiek by mówić i jakkolwiek na sprawy patrzeć, to nasuwa się nieuchronna konkluzja, że władza jednak rozbestwia. Nawet na tak niskim szczeblu. A może na niskim jeszcze bardziej, bo z niewysokiego stołka linia horyzontalna zamazuje się i niknie czasem już kilkanaście kilometrów za Łowiczem sprawiając, że traci się racjonalne myślenie.

Wielka szkoda, bo prawie stutysięczny powiat w centralnej Polsce, z bogatą historią i osiągnięciami w edukacji, powiat, w którym wyrosło wielu światłych ludzi, zasługuje na kierownictwo z jakąś klasą. A tej jakości, mimo intensywnego wypatrywania przez lunetę marki Carl Zeiss, jakoś nie można dostrzec.

O najważniejszych stanowiskach w kraju, województwach, powiatach, miastach i gminach decyduję wyborcy albo zwycięskie partie polityczne, które dzielą synekury wedle własnego klucza. I co ciekawe, na większość stanowisk urzędniczych, w tym naczelników czy dyrektorów wydziałów w powiatach czy urzędach marszałkowskich, nie wspominając o władzy centralnej, warunkiem sine qua non jest posiadanie wyższego, magisterskiego wykształcenia, do tego odpowiedniego stażu i doświadczenia, często stosownych egzaminów etc. Swoją drogą dobre i to, bo pełna dowolność w obsadzaniu kierowniczych etatów prowadziłaby do całkowitego bezhołowia. Na stanowiska z wyboru (nawet nie bezpośredniego, ale z wyboru np. rady powiatu) takiego warunku nie ma. To też rozbestwia, bo jeśli sprawuje się funkcję wyłącznie z politycznego nadania, a nie z racji walorów merytorycznych, to zdarza się, że przekonanie o własnej sile, a nawet mądrości, eskaluje z dnia na dzień. A partyjnym wodzom na każdym szczeblu często nie w smak przyznać się do ewentualnej pomyłki. Inna sprawa, że nawet posłami na Sejm z naszej łowickiej ziemi (i to nie jednej kadencji) bywali „szemrani” faceci z tej samej politycznej parafii, która zarządza powiatem.

Za niewiele ponad dwa miesiące będziemy mieli wybory pierwszego obywatela Rzeczypospolitej. Pocieszające jest to, że poza rządzącą Polską ósmy rok Platformą Obywatelską dwie następne w kolejności partie wystawiły kandydatów młodych i przede wszystkim dobrze wykształconych. Zarówno Andrzej Duda (niespełna 43 lata) z PiS-u, jak i Magdalena Ogórek (36 lat) z SLD mogą pochwalić się doktoratami. Wprawdzie pani Magdalena z dziedziny mało w polityce przydatnej (historia Kościoła), ale dobre i to, bo świadczy o szerokich intelektualnych horyzontach. Choć z niektórymi jej koncepcjami trudno się zgodzić, ale to już rzecz gustu i poglądów. Zaś Andrzej Duda to klasa europejska. I to w każdym calu.

Gorzej z kandydatem PSL-u Adamem Jarubasem, pupilkiem obecnego szefa „ludowej” partii, którego największym walorem jest to, że jest młody (40), ale jego braki w międzynarodowej orientacji zostały bezceremonialnie obnażone w starciach z dziennikarzami. Tu na łopatki rozłożyliby go zapewne laureaci Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym z liceów jego Ziemi Świętokrzyskiej. Co innego marszałkowanie w najmniejszym i najsłabszym województwie, co innego gruntowna wiedza. Politykom mimo wszystko niezbędna. Ale to widać charakterystyczne dla tej partii.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do