
Na dziedzińcu Muzeum w Łowiczu drugi weekend z rzędu trwają warsztaty sztuki i rękodzieła ludowego. Spotkania z lokalnymi twórcami będą odbywały się w każdą sobotę i niedzielę do końca sierpnia.
W drugi weekend czerwca warsztaty poprowadziły Jadwiga Dębska (ceramika i garncarstwo), Stanisława Kosiorek (wycinankarstwo) i Karolina Majchrzak (haft ręczny maszynowy). Zajrzeliśmy na dziedziniec muzeum w sobotę.
W zajęciach uczestniczyli turyści, a także mieszkańcy Łowicza, w tym 8-letnia Amelia z mamą. Dziewczynka najpierw tworzyła figurki z gliny, a później próbowała swoich sił w wykonaniu wycinanki łowickiej. - Chyba wolę lepić - odpowiada zapytana o to, które zajęcia bardziej przypadły jej do gustu.
Jadwiga Dębska opowiedziała nam o tym, jak czasochłonna jest jej profesja. - Rękodzieło ma swoją cenę i wartość - mówi właścicielka pracowni ceramicznej. A czasem może nie wszyscy zdają sobie z tego jeszcze sprawę. Karolina Majchrzak zajmuje się hafciarstwem od ośmiu lat. Zaczynała od haftu koralikowego. Uczestnicy warsztatów woleli raczej podziwiać efekty jej pracy, niż samemu przysiąść przy maszynie. - A ta potrafi być kapryśna - dodaje pani Karolina.
Z powodu prac remontowych prowadzonych na terenie okólnika w skansenie, warsztaty w czerwcu i lipcu odbywają się w namiocie na muzealnym dziedzińcu. Udział w zajęciach jest bezpłatny. W sierpniu twórcy ludowi wrócą do zagrody.
Organizatorami warsztatów są Stowarzyszenie Twórców Ludowych, łowicki Urząd Miejski oraz Muzeum w Łowiczu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie