
Dziś (15 marca) w sklepach sieci Biedronka pojawiły się testy na obecność przeciwciał SARS-CoV-2. Udaliśmy się do jednego ze sklepów sieci w Łowiczu, ale okazało się, że testów zabrakło już po godzinie 8 rano.
Biedronka to pierwsza sieć handlowa w Polsce, która wprowadziła do oferty takie testy.
Od dziś testy pojawiły się w ofercie sieci. Pracownik jednego ze sklepu w Łowiczu poinformował nas, że dostępnych było tylko 50 sztuk testów a ostatnie sztuki zniknęły po godzinie 8.
Biedronka przewidziała potencjalne duże zainteresowanie tym produktem i zdecydowała, że jednorazowo klienci mogą zakupić maksymalnie trzy sztuki testu. Produkt był dostępny w cenie 49,99 zł za sztukę.
Testy, które pojawiły się w Biedronce, to tzw. testy serologiczne. Oznacza to, że pozwalają wykryć, czy badana osoba wytworzyła przeciwciała IgG i IgM przeciwko koronawirusowi wywołującemu Covid-19. Dokładność testu produkowanego przez Prima Lab to 98,3 proc.
Przypomnijmy, że w ofercie Lidl Polska również pojawią się podobne testy.
– Chcielibyśmy poinformować, że wsłuchując się w potrzeby naszych klientów, również planujemy wprowadzić testy na COVID-19 do oferty Lidl Polska. Zapraszamy do śledzenia naszej oferty. Warto dodać, że wraz z rozwojem epidemii zauważyliśmy również rosnące zainteresowanie klientów środkami do odkażania. W związku z tym włączyliśmy te produkty do stałej oferty – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications Lidl Polska.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
nie zesrajta sie z tymi testami wiesniaki. I tak wyjdzie negatywny.
... ludzi to już posrało.
Poszły jak karpie na święta.
Bylo 50 szt. z czego polowe zarezerwowli sprzedawcy dla siebie i swoich rodzin. Lowickie realia :D
Na Warszawskiej były dostępne jeszcze ok. godz. 11.
Znam siena farmaci.ja bez testu rozpoznam pacienta koronwirusa.mogłem stanac przy wejsciu biedronki pokazac palcem.niesieje paniki tylko mowie co mysle.wydział polici jest mi znany.azia utopi białych ludzi BANZAI
Ludzie po co to kupujecie i po co się testujecie statystyki chcecie nabijać żeby rząd miał o czym gadać i miał pretekst kasę wydawać