
Ratownicy Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu mają ręce pełne roboty. Nawałnica, która 28 sierpnia wieczorem przeszła przez powiat łowicki największe szkody poczyniła w gminie Zduny. Uszkodzone dachy oraz setki połamanych drzew, to wstępny bilans środowej wichury. Poważne szkody uczyniła też w jednym z prywatnych gospodarstw.
Ratownicy Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu w środę i w czwartek rano otrzymali łącznie siedem zgłoszeń związanych z przejściem wichury.
Ze skansenem w Maurzycach związane było tylko jedno, które dotyczyło powalonych sosen na drodze dojazdowej do obiektu będącego częścią Muzeum w Łowiczu.
Z innych skutków środowej nawałnicy strażacy za najpoważniejsze uznawali poważne uszkodzenie obory w Maurzycach. Około godz. 21 wiatr zerwał tam dach z obory, w której znajdowało się 25 sztuk bydła. Zwierzęta zostały ewakuowano przez mieszkańców oraz sąsiadów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jednak budynek inwentarski grozi zawaleniem i został wyłączony z użytkowania. W pomoc gospodarzom okazała rodzina, znajomi, sąsiedzi, osobiście zaangażowali się także wójt gminy Zduny Krzysztof Skowroński i sołtys Maurzyc Witold Jabłoński.
W Świeryżu Pierwszym pod Łowiczem powalone drzewo zerwało linię energetyczną, a w Mysłakowie (gm. Nieborów) brzoza spadła na linię wysokiego napięcia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Błąd w artykule wójt Krzysztof Skowroński nie Dariusz!!!!!
Ja widzę Krzysztof.
O kurczę,ja też widzę Krzysztof
Juz zmienili ale był Dariusz