
Około 50 osób uczestniczy w sobotnim (22 sierpnia) spływie kajakowym rzeką Bzurą z Soboty do Łowicza. Wydarzenie zakończy się ogniskiem w Lasku Miejskim.
To już siódma edycja spływu „Z Soboty w sobotę”. Jego uczestnicy spotkali się na parkingu przy Tesco, skąd autokarem udali się do Soboty. W kajakach przepłyną trasę liczącą blisko 20 km, z metą przy przystani kajakowej na łowickich Błoniach. Po zakończeniu wyprawy na Bzurze kajakarze spotkają się na wspólnym ognisku w Lasku Miejskim.
Organizatorem wydarzenia jest łowicki oddział PTTK we współpracy z Urzędem Miejskim w Łowiczu. Jak mówi przewodnik i koordynator spływu Agnieszka Walczak-Caban, to ostatni otwarty dla wszystkich chętnych spływ organizowany przez PTTK w tym sezonie.
Z uwagi na objęcie powiatu łowickiego żółtą strefą, uczestnicy musieli pamiętać o przestrzeganiu obostrzeń, m.in. zasłanianiu ust i nosa w autokarze oraz pilnowaniu swojego sprzętu. Przed wyruszeniem w drogę kajakarze musieli zadeklarować, że zdrowi i nie mieli kontaktu z osobami chorymi na koronawirusa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Widac właśnie jak pilnują obostrzeń... Takim to mandaty nie grożą! A poza tym od kiedy jest takie obostrzenie jak pilnowanie swojego sprzętu?! :-O
Poczytaj trochę obostrzeniach i przestań pieprzyć....
Pół Łowicza zarażonego wirusem , a te kurwa tłumoki spływy organizują, ci co biorą w nich udział jeszcze gorsze debile, wszystkich was powinien dopaść covid to może byście zmądrzeli banda kretynów !!!!!!!!
Dobra deklaracja ! Ha ha a skąd maja pewność , ze nie mieli kontaktu z zarażonym !!!???
To, że masz ewidentny deficyt intelektualny , nie daje Ci prawa do obrażania , ani organizatorów ani uczestników.
No tak, tak , niech mandaty się posypią bo przecież nurt Bzury jest z południa na północ! No do ch...niepodobne jakim prawem popłyneli taką rzeką.... Powinni iść do kościoła albo w kolejkę do marketu. Psuje nam się to społeczeństwo....