
W niedzielne przedpołudnie, 18 maja, poznaliśmy pierwsze dane dotyczące frekwencji w trwających wyborach prezydenckich. Jak poinformowała sekretarz miasta Łowicza, Katarzyna Skierska-Pięta, do godziny 12.00 do urn wyborczych poszło 22,29 proc. uprawnionych mieszkańców miasta.
To wynik nieco niższy niż podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich w 2020 roku, kiedy o tej samej porze frekwencja w Łowiczu wyniosła 25,91 proc.
Według informacji uzyskanych z obwodowych komisji wyborczych, największy ruch wyborców odnotowano tradycyjnie po porannych mszach w łowickich kościołach. To wtedy lokale przeżywały największe oblężenie. Na mniejszą niż zwykle frekwencję wpływ mogła mieć także niekorzystna pogoda – niedzielny poranek w Łowiczu upłynął pod znakiem chłodu, wiatru i przelotnych opadów deszczu.
Najwyższą frekwencję do południa zanotowano w komisji obwodowej nr 10, mieszczącej się w Miejskiej Bibliotece im. A. K. Cebrowskiego przy alejkach Sienkiewicza – tam głos oddało 27,39 proc. uprawnionych. Z kolei najniższy wynik – 15,15 proc. – odnotowano w komisji obwodowej nr 16, zlokalizowanej w Przedszkolu nr 6 przy ul. Księżackiej.
Głosowanie w Łowiczu przebiega spokojnie. Nie odnotowano dotąd żadnych incydentów ani naruszeń ciszy wyborczej. W kilku komisjach obecni są mężowie zaufania.
Państwowa Komisja Wyborcza przewidziała cztery konferencje prasowe w ciągu dnia, podczas których przekazywane będą informacje o frekwencji ogólnokrajowej oraz ewentualnych incydentach. O godzinie 13.30 mają zostać ogłoszone dane o frekwencji w kraju do południa, a kolejny raport o godz. 18.30 pokaże, ilu Polaków poszło do urn do godz. 17.00.
Lokale wyborcze pozostaną otwarte do godziny 21.00. Do tego czasu obowiązuje cisza wyborcza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie