Spółdzielczy blok i szeregowce na Bratkowicach. Zobacz wizualizacje (ZDJĘCIA)

Zapowiada się ciekawie.

Czy osoba przygotowująca tą wizualizację wie co to są proporcje, i jakie będą rzeczywiste odległości od innych budynków - bo rzeczywistość was zaskoczy...

Nowe mieszkania powinny być budowane, ale: Należy zwrócić uwagę na plan, który przewiduje pobudowanie bloku na 130 mieszkań – obecne bloki, w tej okolicy, mają po około 10 mieszkań w klatce (blok 38,39,40,45), tak więc są plany, aby jeden budynek przeznaczyć dla ilości mieszkańców obecnych 4 bloków. Wydaje się być szalonym pomysłem zamiar ulokowania tak dużej ilości mieszkańców (około 500) na tak małej powierzchni zabudowy- mamy XXI wiek, a nie głęboką komunę. Co będzie następne? Zamiana plac zabaw na parking dla TIR-ów? Boisko – na autokomis lub kolejny blok? -Bo najważniejsza jest kasa? 2. Mowa jest o budowie bloku na działce ok. 6200 m kwadratowych – należy uściślić na jakiej jej części powstanie blok i jak część działki zostanie przeniesiona na nowych właścicieli mieszkań, a jaka część jest przeznaczona na domy w zabudowie szeregowej. 3. Miejsca parkingowe. Dla 130 mieszkań należy przewidzieć ok.200 miejsc parkingowych (średnio 1,5 samochodu na rodzinę) – minimalne wymiary miejsca parkingowego 2,3*5m=11,5 m kw. *120 - co daje 1400 m kw. parkingów zewnętrznych ( planowany garaż podziemny ma być ok. 80 samochodów ), nie licząc dróg dojazdowych, chodników itd. Dla zobrazowania problemu należałoby uczciwie zobaczyć jaka jest dostępność miejsc parkingowych przy istniejących blokach, w tej części osiedla: ile samochodów parkuje na chodnikach, ile na trawnikach, a ile osób odprowadza samochody do oddalonych garaży. 4. Inwestycja, w swoim założeniu, nie ma przynieść dochodów do Spółdzielni z inwestycji (pisały o tym lokalne portale internetowe cytując Prezesa Siewierę) – czy wszyscy mieszkańcy są świadomi konsekwencji? To Spółdzielnia (a więc wszyscy Spółdzielcy) bierze na siebie ryzyko inwestycji i odpowiedzialność za jej ewentualne niepowodzenie, nie licząc na jakiekolwiek zyski dla Spółdzielni. Także przyszłe wpływy z czynszów są nie do przewidzenia z uwagi na możliwość oddzielenia się nowego bloku od Spółdzielni i założenia wspólnoty. 5. Tereny zielone- mieszkańcy domów jednorodzinnych posiadają ogródki, a co z mieszkańcami bloków? Czy im ma wystarczyć tylko beton? Bez miejsca, gdzie można w okolicy mieszkania przysiąść i odpocząć? Czasami obserwuję protesty mieszkańców bloków dużych miast, gdzie deweloper, z chęci zysku, zagospodarował każdy metr działki, nie pozostawiając terenów do rekreacji, a później są pretensję o wycinkę drzewa na sąsiednich posesjach- czy tego chcemy w Łowiczu? Czy na refleksję nie będzie za późno? Tam czyni to chciwy deweloper, a w Łowiczu …

Szaleństwo!!!

W końcu coś dobrego na tym portalu

Proponuję aby artykuły na temat ŁSM oznaczać: "Artykuł sponsorowany " lub Reklama ( autoreklama prezesa)

No i wszystko jasne Siewiera dogadał się ze Śmigierą rączka rączkę myje.Pan architekt tak nie lubiany przez burmistrza znalazł głównego molopoplecznika.Za pieniądze spóldzielców będzie budowany moloch,bo to nie jeden a trzy bloki sklejone ze sobą z braku miejsca.Wszystko co napisano w komentarzu to prawda pisałem o tym wcześniej.Jeśli panowie SŚ mieli by resztki rozumu to lokale usługowe umieściliby w parterowym szeregowcu,stawianie tam pudełek podobnych do tych na Blichu naprzeciw domków jednorodzinnych(różnorodnych) pasuje jak wół do karety. Wracając do głównego molocha;w Gdańsku zbudowano blok który miał 500 metrów było to za komuny.Zbudowano też Pałac Kultury,Hutę Lenina,Hutę Katowice .....czy wracamy do komuny?co zostało z tych Hut gdy podobno wytapianie stali w Polsce jest nieopłacalne.Bloki pobudowane przez Mirbud w tym samym stylu co na zdjęciach choć nie dominują to jednak dla mnie są bunkrami w porównaniu do starych bloków;wizualnie są CIĘŻKIE jeśli postawi się trzy takie bunkry razem to dopiero będzie BUNKIER współczuję mieszkańcom którzy kupią mieszkanie w środkowej części na dole(przez większość dnia słońca nie zobaczą) e

Brawo!

I znów płacz mieszkańców domków jednorodzinnych. Kupowaliście święte działki, nie patrzyliście na plan przestrzenny terenu - wiec teraz płaczcie.

Ten Siewiera to jakiś poje... ny gdzie nie pujdzie tam coś zaczyna się fajnego dziać - przecież tak być nie może, on jest jakiś nienormalny. Jeden z najlepszych radnych poprzedniej kadencji, fajny był z niego vicek burmistrza, a teraz chce budować - przecież tak nie może być bo hejterom żółci zaraz braknie. Poza tym chodzi wiecznie uśmiechnięty to albo pije albo ćpie albo ma hejterów gdzieś i robi swoje. Mnie się to poprostu w głowie nie mieści jak może ????.

Szanowni właściciele domków zlokalizowanych na tzw. świętej ziemi! Nie przejmujcie się planami pana siewiery, ponieważ jeszcze się nie zdarzyło żeby coś zaczął, rozgrzebał i to samo zakończył z sukcesem. Poza tym pamiętajcie że dobry Bóg ma was w swojej opiece i na krzywdę waszą zgody nie będzie. Przypominam że w księgach wieczystych waszych nieruchomości jest zawarta boska klauzula katolickiej sprawiedliwości, gwarantująca wam dobrobyt i łaski boże po wsze czasy. Niech dobry Bóg ma was w swojej opiece i zawsze dodaje wam sił, abyście bez trudu mogli schylić się po Snickersa.

Fajnie , że w końcu coś się zaczyna dziać.