
Wczoraj (20 kwietnia) doszło do spotkania Wicestarosty Łowickiego, Piotra Malczyka z Prezesem Polskiej Organizacji Turystycznej Rafała Szlachty. Głównym tematem rozmów stała się kampania promocyjna tradycji Święta Bożego Ciała.
W rozmowach, które odbyły się w siedzibie POT, uczestniczył także Kamil Sobol, Prezes Łowickiej Akademii Sportu. Panowie porozmawiali na temat zbliżającego się Święta Bożego Ciała, z którego uroczystych obchodów słynie Ziemia Łowicka.
Mowa oczywiście o osławionych bobikach, czyli licznych straganach i karuzelach przy ul. Starzyńskiego oraz Kaliskiej. W tym roku Boże Ciało przypada 3 czerwca - za niewiele ponad miesiąc.
Jak poinformował nas Piotr Malczyk, Polska Organizacja Turystyczna poprzez posiadanie wielu kontaktów na arenie międzynarodowej jest w stanie przedsięwziąć kroki promujące łowickie obchody Bożego Ciała na skalę światową. Nawet jeśli nie zaowocują w tym roku, moga przynieść zysk wizerunkowy w kolejnych latach.
- Musimy pamiętać, że jest pandemia - mówił Wicestarosta Łowicki. - Ze względu na takie, a nie inne okoliczności, w tym roku możemy nie być w stanie zaprosić turystów z innych krajów. Warto jednak być przygotowanym na taką możliwość.
To nie jedyna kwestia, jaką poruszono w trakcie spotkania. Omówiono również możliwości promocji łowickiego folkoloru poprzez Zagraniczne Ośrodki POT oraz założenia lokalnej organizacji turystycznej w Łowiczu. Spytaliśmy Wicestarostę, kiedy takie stowarzyszenie ma szansę powstać w naszym rejonie.
- Mam nadzieję, że niedługo - powiedział pan Malczyk. - Podobne przedsięwzięcia wymagają dopracowania spraw formalnych, takich jak opracowanie statutu, jak również znalezienia pracowników chętnych uczestniczyć w projekcie.
Piotr Malczyk zaznacza, że to nie ostatnie spotkanie z przedstawicielami Polskiej Organizacji Turystycznej. Zaplanowane zostały już kolejne rozmowy dotyczące rozwoju turystyki w rejonie łowickim.
fot. Polska Organizacja Turystyczna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego pan Kamil występuje na spotkaniu jako przedstawiciel ŁAS, a nie Departamentu Turystki w Urzędzie Marszałkowskim, w którym jest zastępcą dyrektora (podobno z polecenia partyjnego)?
Na pan Kamil nie ma honoru. Jak każdy pisowiec. W których to już partiach nie był. Specjalista od wszystkiego
Odpustowa tandeta w mega skali z której po zastanowieniu się ani wierzący ani lowicz nie mają żadnych trwałych korzyści . To żadni turyści na 5 godzin kupią loda kiełbaskę chińską szmirę i wyjadą .
Brawo Kamil. Na burmistrza z Pisu. Masz mój głos!
Raczej wiosło i płyn płyn z prądem tak jak życiu , raz platforma raz PiS byLe grosz był . W sumie to może nawet i nie głupie . Płynąc z prądem bzury możesz np zostać burmistrzem ...Sochaczewa a co to za różnica , grosz będzie ????