
- Pan Jezus gromadzi nas dzisiaj w świątyni, żeby dać nam nadzieję, że po trudach, zmartwieniach, cierpieniach, przyjdzie zmartwychwstanie – mówił ks. Jacek Zieliński podczas Mszy świętej w środę popielcową w bazylice katedralnej w Łowiczu.
Kościół katolicki obchodzi dziś (5 marca) środę popielcową, która rozpoczyna Wielki Post, czyli okres pokuty i nawrócenia przygotowujący do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
Na Mszy świętej o godzinie 9 w łowickiej katedrze, wikariusz ks. Jacek Zieliński w homilii zadał wiernym wiele pytań o to, z czym przychodzą dzisiaj do kościoła.
- Z czym dzisiaj przychodzę na Mszę świętą w środę popielcową? Z jakimś postanowieniem wielkopostnym, które chcę dotrzymać? Z jakimś zmartwieniem, które mnie trapi? Z jakimś problemem, którego nie mogę rozwiązać? Z jakimś cierpieniem, które sprawia, że nie bardzo widzę jak będzie jutro? – pytał ks. Jacek Zieliński.
- Niezależnie jaka jest twoja odpowiedź bracie i siostro, to chcę i sobie i wam dzisiaj powiedzieć, że jest dla nas nadzieja. Ogromna nadzieja. Wielki Post, chociaż kojarzy się z wyrzeczeniem, poświęceniem, odmówieniem sobie czegoś, to tak naprawdę czas wielkiej nadziei – zaznaczył kapłan.
Wikariusz w parafii katedralnej przypomniał, że w tym roku w Kościele obchodzony jest Rok Jubileuszowy pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Jak zaznaczył, Wielki Post to 40 dni, gdzie Pan Bóg zaprasza nas, aby wyruszyć za nim w drogę, która może nie być łatwa, ale zakończy się zmartwychwstaniem.
- Pan Jezus gromadzi nas dzisiaj w świątyni, żeby dać nam nadzieję, że po trudach, zmartwieniach, cierpieniach, przyjdzie zmartwychwstanie – mówił ks. Jacek Zieliński.
W homilii kapłan odniósł się też do postanowień, jakie wielu wiernych podejmuje na czas Wielkiego Postu. Jak mówił, niektórzy nie będą pili alkoholu, niektórzy odmawiają sobie słodyczy albo mięsa, a jeszcze inni postanawiają być mili dla innych.
- Cokolwiek byśmy nie postanawiali, ważne, żebyśmy nie zapominali o tym, że Wielki Post jest nie po to, żeby się sprawdzić, nie po to, żeby się utrudzić czy zobaczyć ile mam silnej woli, tylko po to, żeby mocniej kochać Pana Boga – zaznaczył ks. Jacek Zieliński.
Po homilii księża na znak pokuty posypali wiernym głowy popiołem, wypowiadając słowa „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
O godzinie 18 Mszy świętej w katedrze będzie przewodniczył biskup łowicki Wojciech Osial.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie