
Dziesięć zastępów straży pożarnej walczyło z nocnym pożarem garażu w Popowie. Straty oszacowano na 75 tys. zł.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło pół godziny przed północą 31 stycznia. Zastępy Jednostki Ratownoczo-Gaśniczej, które dotarły na miejsce zastały już pożar w wysokiej fazie zaawansowania.
- Przez otwory okienne i dach wychodziły już płomienie ognia. Naszym zadaniem było jak najszybsze dostanie się do środka i opanowanie pożaru, który stwarzał zagrożenie dla sąsiednich budynków mieszkalnych i stodoły – powiedział nam oficer prasowy KP PSP w Łowiczu Arkadiusz Makowski.
Po kilkudziesięciu minutach strażakom udało się opanować pożar. Zniszczeniu uległo wnętrze garażu z wyposażeniem oraz konstrukcja dachu. Straty oszacowano na 75.000 zł. Prawdopodobna przyczyna było zwarcie instalacji elektrycznej.
W akcji strażackiej brało udział w sumie 10 zastępów straży – 2 z PSP i 8 z jednostek ochotniczych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie