
W weekend (14-15.11) 11-letni zawodnicy UKS Błyskawica Domaniewice Piotr Dąbrowski i Adam Wołek wzięli udział w III Ogólnopolskich Zawodach Rankingowych w short tracku. Po imprezie trener Mieczysław Szymajda ma żal do sędziów.
Zawody z udziałem dwóch młodych podopiecznych Mieczysława Szymajdy odbyły się na lodowisku w gdańskiej hali Oliva. Mimo bardzo dobrej postawy Piotra Dąbrowskiego, w obozie 11-letniego sportowca panuje duże rozgoryczenie i niedosyt. Zdaniem trenera Mieczysława Szymajdy łyżwiarz z Łowicza startujący w kategorii JUNIOR E został skrzywdzony sędziowskimi decyzjami.
- Piotrek swój start rozpoczął od występu na dystansie 500m, gdzie pewnie awansował do sześcioosobowego finału, w którym w końcowej fazie jechał na miejscu trzecim i takie miejsce zapewne by zajął - informuje szkoleniowiec UKS Błyskawica Domaniewice. Niestety uczeń Pijarskiej podstawówki został potrącony przez dwóch zawodników próbujących go wyprzedzić, upadając stracił cenne sekundy i został sklasyfikowany na miejscu czwartym.
Humory w drużynie poprawiły się w kolejnym wyścigu, jednak nie na długo... W biegu na 222m Piotr Dąbrowski ponownie pewnie awansował do czteroosobowego finału, w którym po kapitalnym wyścigu z czasem poniżej 27 sekund pobił swój rekord życiowy o blisko sekundę i zajął rewelacyjne miejsce drugie. - Niestety po tym wyścigu sędziowie dokonali wnikliwej analizy jazdy Piotrka stwierdzając, że skrócił tor jazdy o kilka centymetrów i został zdyskwalifikowany - relacjonuje rozżalony trener.
Dzień później w swoim ostatnim występie Piotrek wystartował w wyścigu na 333m. Znowu pojechał znakomicie awansując do pierwszej czwórki. W finale atakując pierwsze miejsce został brutalnie podcięty od tyłu przez zawodnika gospodarzy. Po raz kolejny upadł, w konsekwencji przyjeżdżając na miejscu czwartym. Tym razem skrupulatni sędziowie niczego nie zauważyli stwierdzając, że wszyscy zawodnicy jechali zgodnie z przepisami...
- Boli mnie ta sytuacja. Mam odczucie, że nie wszyscy mogą się pogodzić z tym, że odnosimy sukcesy - mówi rozgoryczony Mieczysław Szymajda. - Pocieszam się jednak myślą, że takie mówiąc wprost chamskie zagrywki były już wcześniej stosowane wobec moich zawodników - choćby Zbigniewa Bródki, Artura Janickiego czy Wojciecha Suta. Nie załamywali się podobnymi sytuacjami i w tej chwili cała trójka jest w kadrze narodowej. Wierzę mocno i jestem przekonany, że Piotrek Dąbrowski pójdzie ich śladem - dodaje.
W zawodach w Gdańsku bardzo dobrze zaprezentował się również 11-letni Adam Wołek. Ten łowicki łyżwiarz, startujący w kategorii JUNIOR D trzykrotnie awansował do finału i każdorazowo w wyścigu na 1000m, 777m i 500m zajmował miejsce czwarte.
Piotrek Dąbrowski ma za sobą świetny występ w Gdańsku, jednak kontrowersyjne decyzje sędziów sprawiły, że na twarzy 11-latka próżno szukać uśmiechu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie szymajda decyzja sędziego jest wyrocznią ,proszę nie negować
Nie poddawajcie się. Ważne abyście nie pili za dużo mleka - ono spowalnia.
GŁOWY DO GÓRY CHŁOPAKI
Brawo Piotrek :) Rób dalej swoje, nie przejmuj się zawiścią :)
Chamstwa nie przeskoczysz. Nie poddawać się i do przodu. Powodzenia!!!