
Setki spalonych kalorii, masa endorfin i doskonała zabawa – tak w skrócie można opisać wczorajszy wieczór w Art Piwnicy. A wszystko za sprawą Joanny Gałka – Walczykiewicz.
Nie ma chyba w Łowiczu osoby, która nie słyszałaby o Joannie Gałce – Walczykiewicz. Instruktorka fitness od wielu lat jest inicjatorką wielu lokalnych wydarzeń cieszące się sporą popularnością. Wczoraj, 22 sierpnia we wnętrzach Art. Piwnicy odbyło się taneczne pożegnanie lata, które przyciągnęło wiele zwolenniczek zdrowego stylu życia i dobrej zabawy.
Do uczestnictwa w wydarzeniu zostało zaproszonych dwóch zagranicznych gości - Luisa Calanche i Sheldona Christiaana, którzy wspólnie z Asią Gałką – Walczykiewicz poprowadzili ponad dwugodzinny maraton przez cztery formy tanecznego fitnessu. Panie spróbowały swoich sił w Salsation, Urbhanize, Bokwa oraz Zumba Fitness.
Atmosfera była naprawdę gorąca. Kolorowy korowód uśmiechniętych pań, energetyczne rytmy muzyki i pot spływający po plecach. Cóż może bardziej ucieszyć kobiety jak nie świadomość, że wraz z nim ubywa znienawidzonych kalorii. A jeśli oprócz tego wzrasta dodatkowo poziom endorfin i pojawia się uśmiech od ucha do ucha, to paniom nic więcej do szczęścia nie trzeba.
Z przebiegu imprezy zadowolona była inicjatorka wydarzenia Asia Gałka – Walczykiewicz, która w rozmowie z nami podkreśliła duże zainteresowanie ze strony uczestniczek. Warto nadmienić, że coraz więcej pań przekonuje się, że połączenie tańca z fitnessem może być doskonałą odskocznią od codziennych spraw, która ładuje akumulatory i dba o naszą kondycję fizyczną.
Po zakończeniu maratonu uczestnicy nie opuścili lokalu, a pozostali w nim na integracyjnym spotkaniu after-party. Zachęcamy do obejrzenia materiału video. Z góry jednak przepraszamy za jego jakość, lecz lokal Art Piwnica jest dość ciemnym, co w dużej mierze nadaje niepowtarzalnego charakteru temu miejscu.
{youtube}SR-zVBYA_io{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prowadząca zajęcia nieżle wycieniowana, jadnak warto trenować.