Pogoda teraz: 5°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Tir nie zmieścił się pod wiaduktem
W poniedziałek, 2 lutego po godzinie 1 w nocy na 391 km autostrady A2 (na wysokości miejscowości Seligów) kierowca samochodu ciężarowego MAN z naczepą uszkodził wiadukt przebiegający nad trasą.
Do nietypowego zdarzenia doszło dziś o godzinie 1:20. Jak informuje sierż. Łukasz Poborski z łowickiej policji, kierowca tira przewożąc ponad gabarytowy ładunek uszkodził konstrukcję wiadukt, powodując jego częściowe wykruszenie i oderwanie betonowych odłamków, które spadły na jezdnię. Policjanci zabezpieczyli prawy pas jezdni do czasu przyjazdu pracowników autostrady, którzy następnie uporządkowali miejsce zdarzenia.
Co ciekawe, ciężarówka była pilotowana przez dwa inne pojazdy. Nie udało nam się ustalić, jaki ładunek przewoził tir, którym kierował 43-letni mieszkaniec Krapkowic (woj. opolskie). Wiadomo, że mężczyzna był trzeźwy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Łowiczu.
Po godzinie 4 na miejscu pojawili się również strażacy z łowickiej PSP, którzy zabezpieczyli teren oraz odcięli wystające zbrojenie konstrukcji przy użyciu nożyc hydraulicznych.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fajnie! Skąd on jechał, że tylko ten jeden wiadukt uszkodził? Ale jeszcze lepsi są panowie strażacy, którzy "odcięli wystające zbrojenie konstrukcji...". Jak myślicie panowie, po co one tam są, te druty? Przecież to grozi katastrofa budowlaną. A swoją drogą czy przypadkiem ten wiadukt nie jest źle zbudowany?