
Łowiczanin Tomasz Lus, który jako jeden z dwójki Polaków wciąż walczy w mistrzostwach świata na dystansie 10-krotnego Ironmana, pokonał już na rowerze 1800 km. W ostatnim etapie ultratriathlonista musi przebiec 422 km.
Tomasz Lus, który debiutuje na tego rodzaju imprezie, przepłynął jak dotąd 38 km i przejechał na rowerze 1800 km. Aby ukończyć 10-krotnego Ironmana 37-latek z Łowicza musi jeszcze przebiec 422 km, czyli równowartość 10 maratonów.
O tym, jak radzi sobie Tomasz Lus w szwajcarskim Buchs, możemy przeczytać na profilu Adriana Kostery w mediach społecznościowych. To drugi z Polaków, który wciąż walczy w zawodach. Przypomnijmy, że ze względów zdrowotnych wycofał się Robert Karaś.
- Po ukończeniu roweru trochę się przespał, ale potem wytrwale biegał i dzięki temu w tym momencie może się pochwalić zrobieniem 55 kilometrów. Cały czas uśmiechnięty. To chyba u nich rodzinne, bo u Pana Stanisława pod wąsem gości cały czas podobny uśmiechnięty wyraz twarzy – czytamy we wpisie poświęconym ultratriathloniście z Łowicza.
Aktualnie Adrian Kostera jest trzeci, a Tomasz Lus dwunasty. Wyniki na żywo można śledzić tutaj: https://my.raceresult.com/213664/live.
Fot. Adrian Kostera – Ultra Triathlete
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Powodzenia Tomasz Wielkie wow, od gościa który nie wierzył, że da radę przebiec 5 km do ultrasa a w zasadzie do żelaznego ultrasa w tak krótkim czasie. Sam start jest mega sukcesem. 3mam kciuki żeby udało się skończyć z takim samym uśmiechem jak zacząć. Pozdrowienia dla supportu
i to jest Gość ....a nie pseudo triatlonista z bolimowskiej
Czyli kto?? to z Bolimowskiej?
No triatlonista.
Brawo Tomek. Jesteś mocny!
i kogo to ...
Mnie! Wolę takie newsy niż np. "To już piąty dzień pielgrzymki .......do....... z........."
SUPER TOMEK !!! MEGA POZYTYWNY I WARTOŚCIOWY CZŁOWIEK !!!
Gościu, SZACUUUUUN!!!