Pogoda teraz: 22°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Tragiczny finał wieczornej imprezy w Guźni. Utonął 25-latek
Pięć minut po północy do służb ratowniczych w Łowiczu wpłynęła informacja o prawdopodobnym utonięciu lub zaginięciu młodego mężczyzny w rejonie zbiornika wodnego w miejscowości Guźnia. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano jednostki straży pożarnej oraz policję.
Okazało się, że zaginiony mężczyzna to 25 -letni mieszkaniec Łodzi, który wraz z grupą znajomych, przebywał nad wodą od kilku godzin. W pewnym momencie mężczyzna postanowił jeszcze raz skorzystać z kąpieli. Po krótkiej chwili zniknął z oczu znajomym, którzy niezwłocznie zawiadomili o tym służby.
Już po 15 minutach na miejscu byli strażacy PSP Łowicz z łodzią ratowniczą, ich działania polegały na próbie zlokalizowania mężczyzny. Na miejsce zdarzenia wezwano dodatkowo dwie grupy płetwonurków z OSP Łowicz RW i JRG10 Łódź.
Niestety finał poszukiwań 25-latka był tragiczny. Około godziny 1: 47 , w odległości 14 metrów od brzegu i na głębokości 4 mertów nurkowie odnaleźli mieszkańca Łodzi. Po ewakuowaniu mężczyzny z wody strażacy natychmiast podjęli próbę resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Około godziny 2:10 lekarz z Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon poszkodowanego. Mężczyzna przebywał pod wodą blisko 2 godziny.
Policjanci wraz z prokuraturą wyjaśniają przyczyny zdarzenia.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Alkohol jest dla ludzi rozumnych...
Zamknąć ten teren , skończyć z pijackimi imprezami patologii !
Co roczny standard wakacyjny
czemu zamykac teren ? co to za pomysł ??? moze zakazac samochodow bo są wypadki codziennie ?
Pomysł trafny z zamknięciem , to nie jes kąpielisko tylk miejsce wydobycia piachu
Obecnie na terenie żwirowni jest zakaz kąpieli. Jest to wyrobisko żwirowe o nierownym dnie, pracującym podłożu. Ostatnio, według mnie, topią się osoby przyjezdne. Miejscowi albo wykazuja maksymalna ostrożność, albo unikają tego miejsca. Jak widać zakaz jest nieskuteczny, a walka z kąpiącymi to syzyfowa praca, dlatego moze kampania społeczna w postaci bilbordów pomoże. Wystarczy poinformować o statystystykach utoniec w tym miejscu, które są zatrważające...
Kolejny tępak, debil i bezmózgowiec nie żyje. Tragedia dla rodziny. Tragedia dla wypoczywających nad tym akwenem, bo mają swoistą odrazę. Czy kiedyś bezmózgowcy zrozumieją prawa natury!!! Prawa natury są bezwzględne, nie dają żadnej możliwości ulgi, drugiego (trzeciego) życia itp.
W sumie z tym bilboardem ze statystykami z ostatnich 30 lat to dobry pomysł...chociaż pewnie znaleźliby się i tacy co bardzo kochają wyrobiska żwirowe a nie potrafią czytać ...
w sumie dwa/trzy wielkie bilbordu z jakims obrazkiem np trup w foliowym worku by wystarczyły. bardzo dobry pomysł
Taka tablica moze zakodowalaby wszystkim, że jest to bardzo niebezpieczne miejsce. Mysle, ze moze odstraszyłaby przede wszystkim rodzicow z malymi dziecmi. Moze i pilnuja swoich pociech, ale wyrabiaja w nich nawyk kapania się w tym miejscu. Taki mlodzieniec wychowany ze zwyczajem spedzania czasu na żwirowni bedzie uwazal, ze tam jest milo i przyjemnie. Niestety w wieku 18 lat, niekiedy i wcześniej, rodzic już nie upilnuje na jaka glebokosc pociecha wejdzie i niestety, co wypije... Drodzy rodzice, nie wyrabiajcie od małego zaufania do tego miejsca...
Zakazy, nakazy, bilbordy - wszystko to jest bez sensu. Ludzie i tak zrobią jak uważają. Tacy my ludzie, niestety jesteśmy. Tylko co powiedzieć na to, że swego czasu byli chętni dwaj młodzi operatywni mężczyźni, którzy chcieli zagospodarować wydzielony teren na żwirowni, zabezpieczyć odpowiednio, zapewniając różne atrakcje, ludzie mieliby gdzie normalnie przyjechać, kulturalnie spędzić czas - ale nadleśnictwo nie zgodziło się z jakichś tam im wiadomych przyczyn. Są możliwości, jest chęć i co? Byłoby na tyle.
Bardzo proszę, nie obrażajmy nieżyjącego... ten chłopak to czyjś syn, wnuk, brat... kazdemu z nas zdarzyło się coś nieodpowiedzialnego zrobić... nie każdemu jednak przyszło zapłacic tak wysoką cenę... ten chłopak był z Łodzi, mogł zwyczajnie nie wiedzieć, jak niebezpieczne jest to miejsce...
Wszyscy najmądrzejsi siedząc przed komputerem.. Tydzień temu utopił się trzeźwy facet, w Darłówku dzieci też nie piły, a zatonęły. Najprościej komentować by błysnąć i dowalić bardziej rodzinie zamiast współczuć
Jak ktos glupi to niech sie kapie i topi. Ja sue nie zaluje.
Szkoda rodziny tego młodego mężczyzny. Sama śmierć niezgorsza.
W ogóle o czym ta dyskusja? Jest zakaz kąpieli, powinien być jeszcze zakaz wstępu na nieruchomość. Wtedy można by było wszystkich wypierdolić i basta. A tak amatorów tanich rozrywek nie brakuje . Poza tym z tego co wiem to jest to zbiornik dzierżawiony przez PZW, jeden z drugim powinien dostać kotwicą po ciele i skończyłby się przygody tego rodzaju.
od dzieciństwa tam się jezdziło pływać, bez rodziców, bez opieki i to uczyło odpowiedzialnosci... bilboardy to kretynski pomysł na miare tych czasów !
Może zagospodarować teren nad Bzurą i rozwiązać problem kąpieliska
Albo zagospodarowac teren na bezpieczne kapielisko, albo zmuszac karami za łamanie zakazu kąpieli. Dopoki wszystko będzie w zawieszeniu, dopoty takie tragedie dziać się będą. Nie mozna tworzyc prawa, tu zakazu, i nie karać tych, ktorzy go nie respektuja.
Karać i walić mandaty , kupić sobie wczasy nad Bałtykiem albo w Egipcie a nie nad darmowe bajoro do Guzni !
nie wiadomo czy alkochol. Są jeszcze różnego rodzaju środki odurzające i leki przepisywane przez lekarza, ale i nie stosowanie się do ich zaleceń. Przyczyn jest w ilości x
"Z archiwum X" albo z cyklu "Nie do wiary-strefa 11"
"Widzialne i Niewidzialne"