
Niedostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych, za szybka jazda oraz wymuszenie pierwszeństwa – to przyczyny trzech kolizji, do których doszło w miniony weekend na drogach Łowicza i powiatu łowickiego.
Śmiertelne potrącenie, które opisywaliśmy już na naszych łamach nie było jedynym zdarzeniem, do którego doszło na drogach powiatu łowickiego. W miniony piątek, 18 września przed godziną 20 na autostradzie A2 doszło do kolizji drogowej z udziałem Mercedesa.
37-letni mieszkaniec Lublina jadąc za szybko, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki. Kierowcy nic się nie stało.
Tego samego dnia (18.09), około godziny 21 na skrzyżowaniu ulicy Stanisławskiego z Krakowską doszło do kolejnej kolizji. Tym razem kierowca Opla Corsy wymusił pierwszeństwo przejazdu na motocyklu Kawasaki. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący autem i motocyklem to mieszkańcy powiatu łowickiego.
W niedzielne popołudnie na łuku ulicy Powstańców doszło do stłuczki Fiata Uno z Saabem. Sprawcą okazał się mieszkaniec Pajęczna, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Pojazdem marki Saab kierował mieszkaniec Łowicza. Nikt nie odniósł obrażeń.
Sprawcy wszystkich kolizji zostali ukarani mandatami i punktami karnymi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie