Sześcioro uczniów II LO w Łowiczu wzięło udział w wymianie młodzieżowej realizowanej w Rzymie od 28 czerwca do 5 lipca.
Do szczęśliwców, których gościło Wieczne Miasto należeli: Łukasz Pińkowski, Piotr Strycharski, Dominika Imiołek, Julia Kunikowska, Natasza Kosmowska oraz Katarzyna Kaźmierczak.
W ramach rozszerzanej współpracy II LO i Stowarzyszenia LEVEL UP, młodzież otrzymała propozycję wyjazdu na kilkudniową wymianę międzynarodową, aby poszerzać swoje horyzonty, rozwijać kompetencje językowe a także zdobywać nową wiedzę z zakresu ekologii.
Działania, które młodzież realizowała podczas wymiany miały formę różnorodnych dyskusji, warsztatów, ćwiczeń i gier. Nie obyło się też bez zwiedzania wiecznego miasta oraz poznawania historii i kultury Włoch.
- Z realizowanego projektu wyniosłam wiele. Dowiedziałam się wielu faktów na temat kultur i zwyczajów innych państw. Spotkałam samych wspaniałych i uprzejmych ludzi, których pokochałam jak rodzinę. Poznałam wiele włoskich gestykulacji, o których wcześniej nawet pojęcia nie miałam – wspomina uczestniczka wymiany Dominika Imiołek.
W wymianie wzięła udział młodzież z 6 państw: Polski, Włoch, Bułgarii, Węgier, Szwecji, Czech.
- Wzięcie udziału w tym projekcie było najlepszą decyzją w moim życiu, więc jeśli się ktoś zastanawia czy to dla niego, czy warto, czy wróci zadowolony? - to z pewnością - TAK! Nie ma co rozmyślać, tylko brać okazję i zyskać wspomnienia, doświadczenia i międzynarodową rodzinę! – mówi Katarzyna Kaźmierczak.
Agnieszka Pawłowska-Kalinowska, nauczycielka Medyka towarzysząca uczniom podczas wyjazdu, po powrocie powiedziała do rodziców czekających na uczestników wymiany na dworcu PKP w Łowiczu – Wyjechała młodzież, a wrócili dorośli. Gratulacje. Zobaczycie jak teraz zmieni się Wasze życie.
A już jutro (22 lipca) kolejne trzy uczennice II LO wezmą udział w wymianie międzynarodowej w Mieres, w Hiszpanii, natomiast we wrześniu kolejnych troje uczniów uda się na wymianę na Litwę, do Wilna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Peter, Peter szalejesz