Pogoda teraz: 14°C | zachmurzenie duże
Reklama
Uczniowie ósmych klas łowickiej Dwójki z wizytą w PUP (foto)
Dnia 11 stycznie klasy 8a, 8b oraz 8d ze Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Łowiczu odbyły spotkanie z doradcą zawodowym w Powiatowym Urzędzie Pracy w Łowiczu.
Uczniowie ostatnich klas Dwójki podczas spotkania z doradcą zawodowym Izabelą Haczykowską-Wilk dowiedzieli się po pierwsze, czym zajmuje się tutejszy urząd pracy, ponadto dowiedzieli się na jaką pomoc mogą liczyć młodzi ludzie, którzy stoją przed wyborem szkoły średniej, a w przyszłości studiów.
W dalszej części uczniowie dowiedzieli się jakie są czynniki dobrego wyboru zawodu, czyli: poznanie siebie, poznanie zawodu oraz ścieżki zawodowej edukacji.
Ósmoklasiści zostali uświadomieni, aby przy wyborze szkoły średniej nie sugerować się wyborem swojej koleżanki, czy kolegi oraz aby nie ulegać presji rodziców, którzy niekiedy zbyt stanowczo sugerują wybór zawodu – wbrew zainteresowaniach i predyspozycjom swojego dziecka.
Uczniowie dowiedzieli się na jakiej podstawie wybierać szkołę średnią oraz co cechuje poszczególne szkoły (technika, zasadnicze szkoły zawodowe oraz licea).
Podczas zajęć przeprowadzony został także test osobowości, który rozjaśnił wielu uczniom ich preferencje.
Z warsztatów każdy uczestnik wyszedł z uśmiechem oraz drobną pamiątką, a także z cennymi informacjami, które pomogą ukierunkować się w przyszłości.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Młodzi niech się dowiedzą, że jest to miejsce które nie ma nic wspólnego z pracą a już na pewno nie z miejscem w którym pomogą w jej otrzymaniu.
Wprost przeciwnie. Pracę tam ma kilkadziesiąt osób.
A czy młodzież została przeszkolona z obsługi biletomatu bo system kolejkowy w tym urzędzie to podstawa, żeby zostać obsłużonym. Teraz nie ma tylu bezrobotnych już nie mówiąc o ofertach pracy to robi się spotkania dla młodzieży. Takie zajęcia powinny być organizowane w szkołach a nie w urzędzie pracy. Jak nie ma ofert pracy to na siłę wypychają ludzi na staże za psie pieniądze ot taka polityka urzędu.