
Dawid Papuga zajął piąte miejsce w kategorii 40-44 lat, a Zdzisław Orzechowski był dziewiąty wśród graczy w wieku 80-84 lat w Mistrzostwach Europy Weteranów w tenisie stołowym.
Mistrzostwa Europy Weteranów odbyły się w dniach od 26 czerwca do 1 lipca w norweskim Sandefjord.
W imprezie wzięło udział blisko 1,8 tysiąca zawodników ze Starego Kontynentu, w tym ponad 80 tenisistów stołowych z Polski. Wśród nich znaleźli się łowiczanie: debiutujący wśród weteranów Dawid Papuga i Zdzisław Orzechowski.
Dawid Papuga wystartował w najmłodszej kategorii wiekowej, czyli 40-44 lat. Łowiczanin wygrał wszystkie trzy pojedynki grupowe, tracąc w nich tylko jednego seta.
W pierwszej rundzie fazy pucharowej ograł Francuza Hadiego Elzoghbiego 3:0, a w kolejnej rundzie mocnego reprezentanta gospodarzy Magnusa Vikströma 3:1. Odpadł w trzeciej rundzie, gdzie musiał uznać wyższość Remiego Royera z Francji, przegrywając 0:3.
Ostatecznie kapitan rezerw UMKS Księżak Łowicz został sklasyfikowany na piątym miejscu w gronie 55 zawodników w kategorii wiekowej 40-44.
- Nie spodziewałem się, że uda mi się wygrać jakikolwiek mecz – przyznaje Dawid Papuga. Jak mówi w rozmowie z naszym portalem, przed pierwszym pojedynkiem zastanawiał się, czy jest organizowany jakiś turniej pocieszenia dla graczy, którzy w turnieju głównym nie wygrali żadnego meczu.
Dawid Papuga nie ukrywa, że to jego największy sukces w ponad 25-letniej przygodzie z tenisem stołowym, który niewątpliwie trudno będzie powtórzyć. Twierdzi, że w Norwegii miał szczęśliwe losowanie, a także trafił z formą. W przyszłym roku będzie chciał wziąć udział w mistrzostwach świata w Rzymie.
Zawodnik z Łowicza wziął udział również w turnieju deblowym, gdzie jego partnerem był João Tenente z Portugalii. Polsko-portugalski duet z dwoma wygranymi i porażką na koncie wyszedł z grupy, ale odpadł w pierwszej rundzie fazy pucharowej i został sklasyfikowany na 17. miejscu.
Drugim zawodnikiem z Łowicza, który rywalizował w Mistrzostwach Europy Weteranów, był Zdzisław Orzechowski. 83-letni tenisista stołowy wystartował w jednej z najstarszych kategorii wiekowych, czyli w grupie 80-84 lata.
Zdzisław Orzechowski wygrał rywalizację w swojej grupie z kompletem trzech zwycięstw. W tej fazie turnieju oddal rywalom tylko jednego seta.
W 1/16 rozgrywek 83-letni łowiczanin ograł Niemca Petera Seidela 3:2, a w kolejnej rundzie musiał uznać wyższość innego zawodnika z Niemiec, Horsta Reinharta, z którym przegrał 0:3.
Ostatecznie Zdzisław Orzechowski został sklasyfikowany na dziewiątej pozycji na 86 zawodników w swojej kategorii wiekowej.
W turnieju deblowym Zdzisław Orzechowski wystąpił wspólnie z Czechem Františkiem Kynclem. Polsko-czeskiej parze nie udało się awansować do głównego turnieju, ale w turnieju pocieszenia zajęła trzecie miejsce. Orzechowski i Kyncel przegrali mecz o finał z fińską parą Eino Määttä i Lauri Saukko 1:3.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
BRAWO HIMEN!!!