
W niedzielę / 18 grudnia / o godz. 16 przy budynku na Starym Rynku 3 odbyło się spotkanie miłośników historii. Okazją do tego wydarzenia była mijająca właśnie 210 rocznica wizyty Napoleona Bonaparte w Łowiczu.
Wracający 18 grudnia 1806 r. po zwycięskich bitwach pod Jeną i Auerstedt Napoleon zatrzymał się w domu Kosiorkiewicza na Starym Rynku. /Obecnie w tym miejscu znajduje się restauracja Polonia/.
O godzinie 16 właśnie z niej wyszli przebrani w mundury z okresu napoleońskiego żołnierze. Przy tablicy upamiętniającej wizytę cesarza w Łowiczu powitali przybyłych na spotkanie mieszkańców: burmistrz miasta Krzysztof Jan Kaliński, historyk Zbigniew Zagajewski oraz właściciel restauracji Krzysztof Gajda.
O okolicznościach wizyty Napoleona opowiedział zgromadzonym burmistrz, zwracając uwagę na jego rolę w dziejach historii Polski. W swoim wystąpieniu nawiązał również do mentalności cesarza, oraz jego upodobań. Natomiast o kulinarnych zamiłowaniach mówił Krzysztof Gajda, w którego restauracji jedna z sal nazywana jest „salą napoleońską”.
Informacjami o cesarzu dzielili się krótko także przybyli na spotkanie mieszkańcy Łowicza. Zbigniew Zagajewski zaprezentował fotografię dodatku do Gazety Warszawskiej z 1806 informującej o wizycie Napoleona w naszym mieście.
Na koniec tej niecodziennej lekcji historii wszyscy jej uczestnicy mieli możliwość napić się herbaty i zjeść napoleonkę w sali, w której 210 lat temu gościł sam wielki cesarz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie