Dziś (19 marca) o godz. 8.40, w miejscowości Mastki (gm. Chąśno), doszło do potrącenia psa przez samochód osobowy.
Zwierzę, którego właściciela nie ustalono, wybiegło wprost na jezdnię pod koła nadjeżdżającego samochodu marki skoda octavia, za kierownicą którego siedział 44-letni mieszkaniec powiatu łowickiego.
Niestety pies nie przeżył. W gminie poinformowano odpowiednie służby do jego uprzątnięcia.
Samochód został na tyle uszkodzony, że pozostał na miejscu kolizji.
Jako, że nie ustalono właściciela zwierzęcia, ze zdarzenia drogowego sporządzono tylko notatkę służbową.
Badanie wykazało, że kierowca skody był trzeźwy.
Foto poglądowe jaw.pol
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
poważnie ?? taki artykuł ??
Psa tez zbadano na zawartość alkoholu lub innych używek?
A pies był trzeźwy? Bo jeżeli tak, to po co ten news?
przed chwilą w innym artykule wpisano inny wiek kierowcy, a czy przypadkiem i zdjęcia psa nie pomylono?
"W gminie poinformowano odpowiednie służby do jego uprzątnięcia." - polska trudna język.
To napisał reuters,i z chinskiego przetłumaczył automatyczny tłumacz
A co to za problem ustalić właściciela psa? Dzielnicowy przecież wie jak to zrobić...
Nie da się ustalić właściciela psa? Ciekawe...
Noooo już widzę jak redaktor przybijał piątki z kolegami że takiego newsa wyrwał
Czy pies zmarł od obrażeń czy może był kolejną ofiarą koronawirusa? Mam nadzieję, że to nie był kolejny przypadek zakrzepicy po szczepieniu
W azi taki kundel idzie na sajgonki.tylko wy głupie ełropejczyki spuszczacie nad psina.idlatego przegracie wojne cywilizaci.azia was pochłonie. BANZAI