W nagrodę do Rzymu. Uczniowie Pijarskiej zwiedzili stolicę Włoch (foto)

23 uczniów Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu angażujących się w życie szkoły poleciało wraz z trójką opiekunów na kilka dni do Rzymu. Wycieczka do Wiecznego Miasta była nagrodą dla młodzieży, która po lekcjach angażuje się w różne wydarzenia i szkolne projekty.

Młodzież z pijarskiej szkoły w Łowiczu przebywała w Rzymie od 29 listopada do 3 grudnia. W 23-osobowej grupie większość stanowili licealiści, były też cztery uczennice ostatniej klasy podstawówki.

Jak wyjaśnia nauczycielka i organizatorka wycieczki Natalia Kędziora, wyjazd do Rzymu był nagrodą dla uczniów angażujących się w różne szkolne wydarzenia, wkładając w to mnóstwo pracy i poświęcając swój wolny czas.

Do stolicy Włoch pojechali członkowie scholi i samorządu uczniowskiego, animatorzy, młodzież dbająca o obsługę techniczną szkolnych koncertów i przedstawień oraz redaktorzy gazetki „Nasz List”.

Pierwszego dnia młodzi turyści z Łowicza zwiedzili głównie centrum Rzymu, m.in. Koloseum, Forum Romanum, Panteon czy kościół św. Pantaleona, w którym znajdują się relikwie św. Józefa Kalasancjusza. Uczniowie zobaczyli również jak mieszkał założyciel zakonu pijarskiego.

Następnego dnia licealiści i ich młodsze koleżanki pojechali do Watykanu, gdzie uczestniczyli w audiencji generalnej papieża Franciszka. Odwiedzili Muzeum Watykańskie, bazylikę św. Piotra oraz modlili się przy grobie św. Jana Pawła II. Wieczorem mieli okazję podziwiać Fontannę di Trevi.

Circus Maximus, jedno z najpopularniejszych miejsc na TikToku, czyli dziurka od klucza z widokiem na Watykan, Usta Prawdy, bazylika św. Cecylii, patronki śpiewu i muzyki kościelnej, czy Galeria Borghese to kolejne miejsca, jakie trzeciego dnia odwiedzili łowiccy uczniowie.

Przedostatniego dnia pobytu w słonecznym Rzymie nastolatkowie oddali hołd polskim żołnierzom poległym pod Monte Cassino. Na żołnierskich grobach zawiesili biało-czerwone szarfy.

- Dla mnie to było spełnienie marzeń – mówi o wycieczce do Rzymu Małgorzata Tybuś, przewodnicząca samorządu uczniowskiego. Cieszy się, że mogła na żywo zobaczyć zabytki, które widziała w podręcznikach od historii, oraz poznawać obcą kulturę.

- Bardzo podobał mi się nasz spacer nad Fontannę di Trevi. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jest przepiękna. I jeszcze to, że byliśmy tam razem, w naprawdę dobrych humorach, cały czas się śmieliśmy i bawiliśmy, było super – opowiada szefowa samorządu uczniowskiego.

- Panteon zrobił wrażenie od środka – nie ukrywa Łukasz Kołudzki. Jak mówi, stolica Włoch dała się poznać jako urokliwe miasto. Podobały mu się wąskie uliczki, zwrócił uwagę na dużą liczbę samochodów i skuterów.

Uczniowie przyznają, że dzięki tej wyjątkowej nagrodzie mają poczucie, że ciężka praca się opłaciła. - Mamy też zdecydowanie więcej i sił, i energii. Przygotowywanie różnych wydarzeń szkolnych zajmuje dużą część naszego prywatnego czasu, więc to jest taki dodatkowy bodziec – przyznaje Malwina Ciesielska.

Podczas pobytu we Włoszech nie brakowało spontanicznych, muzycznych akcentów. Raz uczniowie zatrzymali się w parku, by zaśpiewać z napotkanym ulicznym muzykiem. A na lotnisku jeden z uczniów, Janek Świeszkowski, zagrał na fortepianie, umilając podróżnym oczekiwanie na samolot.

Warto dodać, że młodzież w trakcie wycieczki nagrywała vloga, który będzie miłą pamiątką z podróży.

Przewodnikiem młodzieży po Wiecznym Mieście był dyrektor Przemysław Jabłoński. Jak nam powiedział, wyjazd został w 90 proc. dofinansowany przez szkołę. Z uczniami do Włoch poleciał również pijar o. Andrzej Lisiak.

W poprzednich latach aktywni uczniowie pijarskiej w nagrodę dwukrotnie pojechali do Wiednia.

Fot. Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu Facebook