
W ostatni piątek (28.03) blisko trzydziestu zawodników z powiatu łowickiego spotkało się w Nieborowie, gdzie odbył się turniej o Puchar Prezesa firmy Bakoma w szachach „szybkich”.
Jak informuje organizator i sędzia główny turnieju Robert Chojnowski, w zawodach wystartowało 27 miłośników królewskiej gry, zarówno amatorów jak i zawodników klubowych. Wśród nich trzy dziewczęta, które nie bały się konfrontacji z „płcią brzydką” i wszystkie wywalczyły swoje puchary. Zawody trwały ponad 6 godzin i składały się z 9 rund po 15 minut każda na jednego zawodnika. W przerwach między partiami zawodnicy mogli częstować się wyrobami firmy Bakoma - jogurty o różnych smakach cieszyły się dużym powodzeniem.
Ostatecznie najlepszym zawodnikiem został wychowanek miejscowego klubu Norbert Jagura, który zgromadził aż 8 punktów. „Norbi” nie poniósł żadnej porażki wygrywając 7 gier i dwa razy remisując. Wyprzedził bardzo dobrze tego dnia dysponowanego nestora łowickich szachów Tadeusza Nodzaka i swojego brata Gabriela „Ronaldo” Jagurę. Klasyfikację juniorów wygrał Dominik Fudała przed Przemysławem Łazarskim i Arturem Plackiem (wszyscy UKS „Pałac” Nieborów).
Wśród dziewcząt rywalizację wygrała Eliza Placek, która w pokonanym polu pozostawiła Natalię Małecką i Kamilę Tomaszkiewicz. 11-tu zawodników z rankingiem 1000 walczyło o „małe mistrzostwo”, czyli zwycięstwo w klasyfikacji początkujących. Najlepszym okazał się Eryk Zabost, który wyprzedził Mateusza Murasa i Kacpra Zakrzewicza. Wręczono również puchary w innych kategoriach. Pierwsze miejsce w kategorii seniorów przypadło Jackowi Łazarskiemu, najstarszym zawodnikiem turnieju był łowiczanin Tadeusz Wójcik, a najmłodszym uczeń I klasy SP 7 Łowicz Szymon Gawlik.
Wszystkie puchary wręczał Prezes UKS „Pałac” Nieborów Pan Zbigniew Karczewski, a każdy zawodnik otrzymał po turnieju nagrodę rzeczową od organizatora turnieju UKS „Pałac” Nieborów oraz kilka gadżetów od firmy BAKOMA. Robert Chojnowski cieszy się z frekwencji, mając nadzieję, że ta w przyszłości będzie jeszcze większa.
- Ci, którzy byli, na pewno się nie nudzili. Były puchary, nagrody, dyplomy, słodki poczęstunek i fajna rywalizacja na deskach. Ponadto cieszy duża liczba młodszych graczy, którzy dopiero odkrywają tajniki tej królewskiej gry - komentuje Chojnowski i zaprasza na kolejną edycję za rok. - Może będzie to nawet turniej dla całego województwa - kończy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie