
Mimo głośnych apeli policji nadal nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców, którzy nie stosują się do przepisów prawa drogowego przekraczając dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. W okresie świątecznym (25-26 grudnia), aż pięcioro kierowców straciło prawa do prowadzenia pojazdów na okres trzech miesięcy.
Do pierwszego zatrzymania doszło 25 grudnia na ul. Łódzkiej w Łowiczu, tuż po godzinie 10. Kierująca samochodem, KIA 43-letnia mieszkanka powiatu brzezińskiego jechała w terenie zabudowanym 108 km/h. Kobietę ukarano dodatkowym mandatem, gdyż w trakcie kontroli nie posiadała przy sobie dokumentów potwierdzających uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Tego samego dnia w godzinach popołudniowych na drodze krajowej nr 92 w Jackowicach (gm. Zduny) swoje uprawnienia straciła 25-latka z powiatu łowickiego. Kobieta w terenie zabudowanym jechał Audi 105 km/h i również nie posiadała przy sobie blankietu prawa jazdy.
Pół godziny później (15.50) w Małszycach za nadmierną prędkość zatrzymano 44-letnią mieszkankę Łodzi, która prowadząc opla jechała w terenie zbudowanym 103 km/h.
Tego dnia „ciężką nogę” miał również podróżujący alfą romeo 23-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Do jego zatrzymania doszło w Jackowicach w terenie zabudowanym na odcinku drogi krajowej nr 92. mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 55km/h.
Rekordzistą okazał się jednak zatrzymany w drugi dzień świąt (26 grudnia) 58-letni mieszkaniec Łodzi, który w terenie zabudowanym jechał 123 km/h. Nieodpowiedzialny mężczyzna został skontrolowany przez policję w Krępie (gm. Domaniewice) na drodze krajowej nr 14.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie