Reklama

W Polsce, w dojeniu sztucznej krowy nie mają sobie równych! Brawo rodzina Budzeń z Boczek Chełmońskich! (foto)

W sobotę (15 lipca) w Rabce Zdroju odbyły się Mistrzostwa Polski w dojeniu sztucznej krowy. Każdego roku wydarzenie przyciąga tłumy gości, którzy albo chcą wziąć udział w rywalizacji, albo zobaczyć zmagania na własne oczy.

Już po raz dwudziesty drugi Park Rozrywki Rabkoland zorganizował jedne z najbardziej niecodziennych mistrzostw w Polsce. W minioną sobotę uczestnicy konkursu po raz kolejny mieli okazję zmierzyć się ze sztuczną krową Rabculą i powalczyć o tytuł mistrza i mistrzyni dojenia.

W gronie najbardziej zasłużonych zawodników tego "mlecznego" wydarzenia znajduje się rodzina z naszego powiatu: Stanisław, Anna, Paweł i Michał Budzeniowie z Boczek Chełmońskich.

Zasady Mistrzostw Polski w dojeniu sztucznej krowy są proste. Najpierw zapisy, a następnie rywalizacja, polegająca na wydojeniu jak największej ilości mleka w ciągu minuty z krowy Robculi. Mierzył je specjalny „krowi doktor”.

W tym roku w kategorii kobiet pierwsze miejsce zajęła Anna Budzeń, która w dogrywce wydoiła 1770 ml mleka. W kategorii mężczyzn zwycięzcą okazał się Paweł Budzeń – 3200 ml mleka, drugi był jego brat Michał Budzeń – 2800 ml mleka. Stanisław Budzeń uplasował się na miejscu czwartym.

Warto wspomnieć, iż w ubiegłym roku Michał Budzeń stanął na najwyższym stopniu podium z wynikiem 2000 ml mleka, pozostawiając innych uczestników w tyle.

Jak co roku zwycięzcy otrzymali nagrody pieniężne, puchary, dyplomy oraz upominki rzeczowe.

 

Foto: Rodzinny Park Rozrywki Rabkoland w Rabce Zdroju 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Anty pis - niezalogowany 2023-07-18 15:54:12

    Najlepszy w dojeniu Polaków je PiS a dla emerytów dojcok Tadziu Rydzyk,czyli wór bez dna.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    W dojeniu TUsk miszcz - niezalogowany 2023-07-19 03:13:20

    W 2022 r. "Fakt" informował, że jako przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk otrzymywał równowartość ok. 30 tysięcy złotych. Ponadto, jako były przewodniczący RE może otrzymywać emeryturę stanowiącą ok. 19 proc. jego ostatniej pensji na stanowisku szefa Rady Europejskiej - to po przeliczeniu ok. 5400 euro miesięcznie. Do grudnia 2021 r. Tusk otrzymywał również wspomniany dodatek przejściowy, stanowiący 50 proc. ostatnie wynagrodzenia jako szefa RE, a to już suma ponad 14 tys. euro miesięcznie. Media szacują, że w ciągu dwóch lat - od grudnia 2019 do grudnia 2021 r. zarobił łącznie ok. 1,4 mln złotych. Jako przewodniczący Rady Europejskiej miał zarobić w ciągu pięciu lat swoich dwóch kadencji ponad 6,5 mln złotych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Adam - niezalogowany 2023-07-20 02:06:06

    A ja tak apolitycznie. Gratulacje. A pispo niech się gonią.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do