
W Łowickim Ośrodku Kultury podsumowano drugą edycję warsztatów filmu dokumentalnego „Nakręć się na Łowicz”. Efektem pracy jego uczestników jest film składający się z czterech etiud oraz ćwiczeń warsztatowych.
Premiera filmu odbyła się w niedzielę (8 października) w Łowickim Ośrodku Kultury. Co prawda seans zaplanowano na dużym ekranie kina Fenix, ale z powodu problemów technicznych film wyświetlono z godzinnym opóźnieniem w sali na strychu.
- W warsztatach regularnie brało udział ośmioro uczestników. Wszyscy robili ćwiczenia, które weszły w skład filmu finałowego, a czwórka przygotowała pełne etiudy filmowe - mówi Agnieszka Wąsikowska, pomysłodawczyni projektu „Nakręć się na Łowicz”, realizowanego wspólnie z Marcinem Kunderą. - Większość wiedziała, o czym chce opowiedzieć, albo w jakim obszarze się poruszać - dodaje.
16-letni Aleksander Jaros od samego początku wiedział, że bohaterem jego etiudy będzie Paweł Doliński. Jako jedyny przyszedł na plan z gotowym scenariuszem. Pan Paweł to jego wujek. Działacz sportowy, nauczyciel, trener i dziennikarz cztery lata temu dostał wylewu. - Ale mimo tego się nie poddał, czerpie radość z życia, przechodzi rehabilitację i jest aktywny w życiu sportowym - opowiada nam Olek. Jak twierdzi, wielu ludzi jest nieświadomych tego, z czym muszą sobie radzić osoby po wylewie. - Chciałem to pokazać, ponieważ podziwiam wujka za odwagę i tak naprawdę za walkę z samym sobą.
Jego koleżanka ze szkoły, Kaja Podrażka, jest autorką etiudy o paniach prowadzących łowicki komis odzieży. Temat filmu był nieoczywisty i udało się go odkryć już w trakcie warsztatów. - Zastanawiałam się jak wygląda praca w komisie - tłumaczy uczennica I LO w Łowiczu. - Wydaje się, że to może być nudna praca, ale wcale tak nie jest. A to trzeba gdzieś zadzwonić, a to przyjdzie klient z ubraniami, które trzeba przejrzeć - wymienia.
Autorzy dwóch kolejnych etiud, podobnie jak Aleksander, przychodząc na zajęcia mieli w głowie postacie, które chcieli przedstawić. Rafał Łopusiński, stworzył krótki dokument o Wojciechu Brzozowskim. Jego bohater jest kontynuatorem dzieła swojego ojca Juliana, założyciela Muzeum Ludowego Rodziny Brzozowskich w Sromowie. Z kolei Sebastian Karaśkiewicz wyreżyserował etiudę o pasterzu Krzysztofie Sokalskim z Bednar i jego psach pasterskich.
Warsztaty potrwały tydzień. Składały się zarówno z zajęć typowo technicznych (jak warsztaty operatorskie czy montażu), jak i stricte reżyserskich. - Uczyliśmy się konstrukcji dramaturgicznej, rozmawialiśmy o tym, jak opowiadać historie - wyjaśnia Agnieszka Wąsikowska. Sama cieszy się, że mogła powrócić do rodzinnego miasta i przybliżyć innym tajniki filmu dokumentalnego.
Olek Jaros i Kaja Podrażka mają nadzieję, że warsztaty „Nakręć się na Łowicz” to dopiero ich początek przygody z filmem. Po skończeniu liceum chcieliby kontynuować naukę w szkole filmowej.
Film finałowy można oglądać w serwisie YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=dzQkA6KJxxc
Projekt był współfinansowany przez Filmotekę Narodową - Instytut Audiowizualny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie