
Prawie stu przebadanych kierujących – to bilans policyjnej akcji „Trzeźwy poranek”, mającej na celu kontrolę stanu trzeźwości zmotoryzowanych. Okazuje się, że wciąż na drogę wyjeżdżają nierozważni kierujący.
Wczoraj, 8 sierpnia łowicka policja przeprowadziła cykliczną akcję „Trzeźwy poranek”. W przeciągu dwóch godzin skontrolowano blisko stu kierujących. Działania policyjne skupiły się w rejonie ulic Bolimowskiej i Klickiego, gdzie w ostatnim czasie najczęściej dochodziło do zdarzeń drogowych.
Na szczęście tego ranka obyło się bez mandatów, każdy z 94 przebadanych kierujących był trzeźwy. Niestety, wciąż za kierownicę wsiadają nieodpowiedzialni kierowcy, którzy wcześniej spożywają alkohol. Stwarzają oni ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego, niejednokrotnie powodując zdarzenia drogowe. Taki przypadek policja ujawniła wczoraj dwukrotnie.
O godzinie 15.30 na autostradzie A2 doszło do kolizji audi i mercedesa. 23-latek z Łodzi mając blisko 1,4 promila w organizmie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w mercedesa. Mieszkaniec Łodzi odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę po alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Z kolei po 22 na Nowym Rynku w Łowiczu policja skontrolowała audi, którym podróżował 25-latek z naszego powiatu. Mężczyzna kierował autem po użyciu alkoholu, zaś badanie wykazało w jego organizmie prawie 0,3 promila.
- Mając na celu niedopuszczenie do sytuacji stwarzającej zagrożenie na drodze przez pijanych kierujących przeprowadzono wczorajsze działania. Akcja będzie powtarzana cyklicznie – zapowiada rzecznik KPP w Łowiczu podkom. Urszula Szymczak i upomina kierowców, aby pamiętali o odpowiedzialności, jaką biorą na siebie przewożąc pasażerów, często bliskie nam osoby.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I po to są właśnei kontrole policyjnie, nie rozumiem czemu ludzie się przeciwko nim buntują. Yanosik działa w razie czego, a bezpieczeństwo na drodze wzrośnie.
Jestem wyjątkowym zwolennikiem tych kontroli. Kiedyś zatrzymuje mnie policjant i rano pyta "czy Pan pił" odpowiadam tak wczoraj piwo. To jedź pan. Bo nikt mu się nie przyznał. Można można. A na A2 dalej moje prawo się sprawdza. W tym miejscu na drugim gazie mają wypadki co drugi wypadek to nietrzeźwi.