
Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski poinformował, że 1 września dzieci wrócą do szkół. W wyjątkowych sytuacjach w trakcie roku szkolnego może zostać wprowadzone nauczanie mieszane, czyli stacjonarne i zdalne dla niektórych uczniów.
Minister Piontkowski poinformował o przygotowaniach do roku szkolnego 2020/2021 na środowej (5 sierpnia) konferencji prasowej.
- Chcemy, aby dzieci mogły bezpiecznie wrócić do szkół - zaznaczył minister edukacji narodowej. W podstawowym modelu zajęcia mają odbywać się w salach lekcyjnych. Resort wspólnie z Głównym Inspektorem Sanitarnym i Ministerstwem Zdrowia przygotował wytyczne ws. organizacji zajęć w szkołach.
Czytamy w nich m.in., że do szkoły będą mogli przychodzić uczniowie, którzy nie mają objawów chorobowych sugerujących infekcję dróg oddechowych. To samo dotyczyć będzie również nauczycieli i pracowników placówki.
MEN nie przewiduje obowiązku zasłaniania ust lub nosa przez uczniów czy pracowników szkoły. Ważne będzie przestrzeganie ogólnych zasad higieny, w tym częste mycie rąk, oraz czyszczenie i dezynfekowanie sal lekcyjnych.
W przypadku wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego dyrektor szkoły, po uzyskaniu pozytywnej opinii dyrektora miejscowego sanepidu i za zgodą organu prowadzącego, będzie mógł częściowo lub w całości zawiesić nauczanie stacjonarne. - Będą to wyjątkowe przypadki - zaznaczył minister Piontkowski.
W wariancie mieszanym może dojść do takiej sytuacji, że część uczniów będzie uczyła się stacjonarnie w szkole, a część weźmie udział w kształceniu na odległość. Dyrektor będzie mógł też zadecydować o zawieszeniu zajęć stacjonarnych na określony czas i wprowadzić zdalne nauczanie dla wszystkich uczniów.
Wytyczne dla szkół i placówek można sprawdzić tutaj.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i nauczyciele będą musieli zacząć pracować.... dramat!
Dramat to będzie, jak dzieci ze szkół poroznoszą wirusa i powtórzy się Hiszpania lub Italia.
Jak zazdrościsz, że nauczyciele nie pracują, to zostań nauczycielem.Ciekawe, że tego nie robisz...
2 tygodnie będą w szkole a reszta w domu. Więcej testów więcej wirusa
No i jeden uczeń niech ma test pozytywny i dupa cała szkoła na zdalnym nauczaniu smutne że takich czasów doczekaliśmy współczuję i dyrektorowi szkoły za odpowiedzialność jaką będzie musiał podjąć rodzicom za siedzenie znowu z dziećmi przy książce i licealisą którzy przygotowują się do matury kochani jak Wy ją zdacie przecież takie nauczanie to nie jest to co byście siedzieli w szkolnej ławce kochani współczuję Wam wszystkim i rodzicą i nauczycielą i dziecią
No i jeden uczeń niech pryknie to reszta musi uciekać z klasy na korytarz. Smutne ale taka jest rzeczywistość.
Rodzicą? Nauczycielą? Przepraszam w jakim to jest języku? Sprawdzajcie ludzie co piszecie, bo potem tylko kupa śmiechu (z przewagą kupy). Takiego błędu nawet słownik w telefonie nie zrobi. A swoją drogą to po to jest w szkole dyrektor, żeby podejmował ważne decyzje, zarządzał szkołą jako budynkiem, organizacją, pracownikami. Kto lepiej wie czy może otworzyć szkołę i na jakich zasadach? Kto ma płacony dodatek funkcyjny? Zgadzam się, że jest to odpowiedzialność, ale dyrektor codziennie taką ponosi, bo musi dbać o bezpieczeństwo kilkuset uczniów, kadry, o BHP. Tak się dzieje każdego dnia nauki, nie tylko jak jest stan epidemii i osoba startująca w konkursie dobrze o tym wie, o ile zna przepisy oświatowe.
Błagam! : Rodzicom, uczniom, licealistom
Mamy stan pandemii, blisko 730 zachorowań dzisiaj, a tu jakieś dywagacje, rozważania, że ktoś będzie miał ciężko, że nauczyciele znów nie pracują, że rodzice będą musieli siedzieć ze swoimi dziećmi... Ludzie, czy to naprawdę jest takie istotne? Nasi dziadkowie przeżyli wojnę, kończyli 4 klasy lub w najlepszym wypadku uczyli się na tajnych kompletach i odbudowali kraj. Skupcie się teraz na tym, żebyście, po pierwsze, sami nie złapali wirusa, a po drugie, jeśli już się tak zdarzy, nie przenieśli na innych. Zakładajcie maseczki, dezynfekujcie ręce! Zdrowia Wam wszystkim życzę.
Dobra, Mariola! Nie rozkręcaj się tak tylko wracaj do kuchni. Pomidorowa się sama nie ugotuje! PS idę dziś z kumplami na piwo, nie czekaj z kolacją!
Chociaż jeden głos rozsądku ????
Dziękuję!
A co jeśli ten wirus to przyleciał z kosmosu abo to jest kara boska ?
A co jeśli fotosynteza roślin wpływa destrukcyjne na poziom glukozy we krwi młodych jastrzębi bengalskich?!