Reklama

Wiek doświadczenia i pogody ducha. Setne urodziny pana Stefana Sałudy (foto,film)

Pan Stefan Sałuda z Łowicza obchodzi dzisiaj, 7 października, wyjątkowy jubileusz – swoje 100. urodziny. Z tej okazji dostojnego jubilata odwiedziła delegacja władz miasta.

Wizytę w domu dostojnego jubilata złożyli dziś burmistrz Łowicza Mariusz Siewiera oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Ewa Rześna-Kukieła.

Władze miasta złożyły panu Stefanowi serdeczne życzenia zdrowia, pogody ducha i wielu kolejnych lat w gronie najbliższych.

Jubilat otrzymał również list gratulacyjny, pamiątkową kopię aktu urodzenia w ramce, bukiet przepięknych czerwono-żółtych róż, okolicznościowy tort oraz drobny upominek. Nie zabrakło również odśpiewania „200 lat”.

Stefan Sałuda urodził się 7 października 1925 roku w Mystkowicach w gminie Łowicz jako jeden z dwóch synów Franciszki i Wojciecha Sałudów. Pochodzi z rodziny rolniczej, ale sam długo nie pozostał na gospodarstwie. Los go doświadczył wczesną śmiercią rodziców.

W wieku 29 lat poślubił Zenonę z domu Antczak, córkę kowala z Bochenia. Po ślubie młode małżeństwo szybko przeprowadziło się do Łowicza, gdzie zamieszkało przy ulicy Zduńskiej.

Pan Stefan przez całe zawodowe życie pracował jako elektromechanik – najpierw w cegielni w Małszycach, a po jej zamknięciu w zakładach w Boryszewie pod Sochaczewem. Choć codzienne dojazdy były uciążliwe, pozostał wierny tej pracy aż do emerytury.

Z pomocą żony, cierpliwie i własnymi siłami, wybudował dom przy ulicy Kwiatowej na Korabce. Kilka lat po śmierci małżonki przeprowadził się do córki Maryli Słomskiej, która do dziś otacza go troskliwą opieką.

Jeszcze kilka miesięcy temu pan Stefan chętnie spacerował po okolicy lub towarzyszył córce podczas krótkich przejażdżek po mieście.

Choć wiek daje się we znaki, a pamięć już nie tak dobra jak dawniej, pan Stefan wciąż ciepło myśli o swoich bliskich. Pan Stefan dorobił się trójki dzieci – Maryli, Jolanty i Krzysztofa, czwórki wnucząt (Anna, Daniel, Bartłomiej, Karolina) i czwórki prawnucząt (Zuzia, Bruno, Kajetan, Lena).

Ten piękny jubileusz to nie tylko okazja do świętowania, ale też do refleksji nad życiem człowieka, który całe stulecie przeżył w duchu pracy, rodziny i przywiązania do swojego miasta.

 

Aktualizacja: 07/10/2025 17:56
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do