
Po opublikowaniu materiału z "procesji rezurekcyjnej" w Boczkach Chełmońskich, dostaliśmy sygnały od naszych Czytelników, że nie był to przypadek odosobniony.
W parafii pw. św. Wojciecha w Kompinie jej proboszcz ks. Dariusz Gasiński, również z platformy samochodu, błogosławił swoim parafianom.
Natomiast w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu na Korabce, ks. Adam Domański, ks. Kamil Goc i kl. Michał Kubiak w wielkanocny wieczór, z głośnikami i figurą Zwycięzcy śmierci na dachu samochodu, przemierzali ulice Łowicza, by ogłosić parafianom, że Chrystus zmartwychwstał.
Poza radosnym "Alleluja!" z głośników płynęła wielkanocna muzyka, a także przesłanie proboszcza parafii ks. Adama Domańskiego
Info i Foto: Gość Niedzielny. Facebook parafii pw. św. Wojciecha w Kompinie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W parafii św.Wawrzyńca w Kocierzewie,też ksiądz jeździł i w Wielki Piątek i w wielką Sobotę.
I takie akcje się szanuje :)
Dobrze, że sa takie akcje budowane na łamaniu przepisów drogowych. Brak pasów, siedzenie w miejscach przeznaczonych do innych celów, przewożenie obiektów stwarzających zagrożenie zdrowia uczestników ruchu drogowego. Gratulacje pomysłowości dla Bożych Kapłanów i miejmy nadzieję laskawego podejścia stróżów prawa do osób, które zamiast łamać prawo to powinni go przestrzegać!!! Chrystus Prawdziwie Zmartwychwstał!!! ALLELUJA!
W Afryce szamani jeżdżą po wsiach, u nas księża. Zachodu NIGDY nie dogonimy.
Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień... Sami praworządni są na świecie, bez win...
Dobrze, że są tacy "wybitni", spostrzegawczy, którzy widzą każde wykroczenie, dbają o bezpieczeństwo na drodze i do tego jak ładnie potrafią połączyć to ze Świętością i Nabożnością. Talent istny - na miarę Gazety Wyborczej lub urbanowego pisemka Nie.
od razu donoszą. Za byle co policja zatrzymuje np. przemieszczanie się w celu tylko najbardziej koniecznym. Ludzie tego nie przyjmują, bo to jest absurd. A jak nie przyjmują to sprawa kierowana jest do sądu. Każda sytuacja jest rozpatrywana przez służby na zasadzie widzi mi się. Np. idzie mąż i żona we dwójkę albo z dziećmi. Ale przecież dwie osoby też tworzą grupę. Przyczepić się można do wszystkiego, bo prawdę mówiąc to nikt nie jest do końca "czysty". A jak tylko ktoś idzie samemu po chodniku to też są zatrzymania za złamanie zakazu przemieszczania się w celach innych niż te najbardziej konieczne. Każdy ma inne priorytety. Mandaty od policji też są tutaj wymierzane bardzo subiektywnie lub pod wpływem emocji funkcjonariuszy, którzy potrafili w innych miejscach kraju z tego powodu potraktować też przemocą używając siły fizycznej. W Łowiczu jeszcze nie jest tak tragicznie. W innych miasteczkach czepiają się i donoszą jeszcze więcej doszukując się bardzo skrupulatnie , którego tu paragrafu jeszcze nie złamał np. picie alkocholu, przepisy dotyczące chorych na choroby zakaźne - mylenie pojęć z łamaniami przepisów innych niż te które dotyczą tylko tych obostrzeń przez funkcjonariuszy czyli "groch z kapustą" i interpretacja przepisów na zasadzie widzi mi się, aby tylko jak najwięcej kar było, a czy sprawiedliwie czy nie to już nie ważne.
zachód sam do nas będzie chciał przyjść bo jak trwoga to do BOGA
zachód sam do nas będzie chciał przyjść bo jak trwoga to do BOGA
na zachodzie to by było nie do pomyślenia. Tam obywatele mają wolność. No chyba, że mieszkasz w Polsce na wsi. Jeżdżą pojazdami bez posiadania prawa jazdy, pojazdy są niezarejestrowane i jeżdżą do lasu w czasie pandemii kiedy obowiązuje ten zakaz. Imprezy, ogniska, grille itp. Tam gdzie słońce nie dochodzi.
poczytajcie kroniki policyjne 24 z x miasteczek, z odległych regionów polski. Tam boją się wyjść w ogóle na ulicę. Siedział chłopak z dziewczyną na ławce. Dziewczyna ok.20 lat dostała karę za złamanie zakazu przemieszczania się w celu innym niż to konieczne. A chłopakowi dołożyli jeszcze jedną bo akurat pił piwo. Chłopak dostał za grupowanie się i za spożywanie alkocholu w miejscu publicznym. Prawda była taka że ktoś ze znajomych doniósł bo wiedział że dużo zarobił w pracy za granicą, aczkolwiek nie podlegał kwarantannie bo za granicą był aż kilka miesięcy temu czyli był zdrowy. Zgorzkniały sąsiad, który miał "plecy" (urzędnik, dyrektor itp.) doniósł z zazdrości, bo zobaczył młodzież która ma jeszcze całe życie przed sobą. Czy poddali się i zapłacili, czy skierowali sprawę do sądu- nie wiem.
"jak trwoga to do BOGA" ?? I co to daje? Ludzie w chwili grozy wszystko sobie wmówią i we wszystko uelwierzą. To pomaga paychicznie, łatwiej się znosi. Taka nasza natura. Tak samo wierzyli podczas Holokaustu, tak samo i teraz wierzą w Syrii. Następnie idą tabunami na szafot. Wiesz dlaczego się tobie, mi i twojemu sąsiadowi udało? Bo mieliśmy to szczęście urodzić się w innym miejscu i w innym czasie. Tylko tyle.
Gość. O jakim jeżdżeniu do lasów mówisz? Ludzie na wsi mają swoje ogródki i podwórka, więc mają gdzie się podziać. To raczej mieszczuchy szturmują lasy . A jeśli chodzi o stwarzanie zagrożenia. To o 6.00 rano w Wielkanoc rzeczywiście sznury samochodów jeżdżą po wsi . Posłuchajcie co Wy wogole pierdzielicie. Żałosne.
jak trwoga i do boga- to i od razu szybciej na szafot. Bo to przesłania możliwości znalezienia racjonalnego wyjścia z sytuacji. Za dużo jest tutaj kościołów i upolityczniania. Nie chodzi o to żeby w ogóle nie było kościoła, tylko o to że jest ich za dużo. Stąd ta hipokryzja. To się zaczęło szerzyć już po soborze watykańskim II. Od tego czasu zacierają się granice miedzy państwem świeckim i kościołem. Politycy mieszają się do kościoła , a kościół w politykę. I gdzie jest wtedy ta polityka, a gdzie kościół ? Wtedy kościół jest fałszywy i zakłamany tak jak i politycy i rządy państwa. Po upadku powróci do podobnej formy z przed soboru wat. II.
jak trwoga i do boga- to i od razu szybciej na szafot. Bo to przesłania możliwości znalezienia racjonalnego wyjścia z sytuacji. Za dużo jest tutaj kościołów i upolityczniania. Nie chodzi o to żeby w ogóle nie było kościoła, tylko o to że jest ich za dużo. Stąd ta hipokryzja. To się zaczęło szerzyć już po soborze watykańskim II. Od tego czasu zacierają się granice miedzy państwem świeckim i kościołem. Politycy mieszają się do kościoła , a kościół w politykę. I gdzie jest wtedy ta polityka, a gdzie kościół ? Wtedy kościół jest fałszywy i zakłamany tak jak i politycy z rządami państwa. Po upadku powróci do podobnej formy z przed soboru wat. II.
Do gościnnego:
las to tylko był jeden z przykładów. A skoro tak wszystko wiesz najlepiej to pewnie donosisz, bo się najwięcej przemieszczasz, czyli w ciemno można powiedzieć, że już złamałeś jakiś absurdalny przepis, o tyle że Cię nikt jeszcze nie upomniał i nie ukarał. Nie możliwym jest być stricte do końca "czystym"/uczciwym wobec tak absurdalnych przepisów. Szanujmy się nawzajem zamiast się ujadać. Przecież to jest depopulacja i autodestrukcja społeczeństwa.
GDZIE POLICJA PYTAM.
Szkoda że nie we wszystkich parafiach księża poczuli się do takich spontanicznych zachowań...wstyd powiedzieć,ale z Bazyliki katedralnej,gdzie jest sporo kapłanów,i duża parafia nikt nie poczuł się do tego aby wyjść do ludzi....no ale po co....skoro nie uzyskało by się tą drogą żadnych funduszy....przykro i wstyd
Szkoda że nie we wszystkich parafiach księża poczuli się do takich spontanicznych zachowań...wstyd powiedzieć,ale z Bazyliki katedralnej,gdzie jest sporo kapłanów,i duża parafia nikt nie poczuł się do tego aby wyjść do ludzi....no ale po co....skoro nie uzyskało by się tą drogą żadnych funduszy....przykro i wstyd
Widocznie nie chcieli łamać przepisów ruchu drogowego
gość
2020-04-14 10:19:25
GDZIE POLICJA PYTAM.
Re:
Gościu, jesteś donosicielem i konfidentem.
Ale przecież nikt nie chce żeby czarni z parafii katedralnej chodzili. Wyszli by po to żeby im w kopertach dawać. Kto należy do katedralnej to wie po co by wyszli, a czarni nie wychodzą bo sami wiedzą , że w chwili kryzysu nikt im nie da ani grosza.
przykładowo proboszcz św. ducha mówi o zamknięciu cmentarza bo nie ma kasy. Sam o tym wie że nie dostanie w stanie kryzysu.
Do:
"gość
2020-04-14 10:19:25
GDZIE POLICJA PYTAM."
Re:
Gościu, jesteś donosicielem i konfidentem. Jak wszystko wiesz to na pewno sam już złamałeś na pewno jeden z tych absurdalnych przepisów o tyle że nikt cie jeszcze nie upomniał ani nie ukarał.
P.....się w g....zamiast robić popelinę. I co na tym zyskasz ? Nic, bo to potem do ciebie będzie wracało.
Do :
gość
2020-04-14 10:19:25
"GDZIE POLICJA PYTAM."
To chcesz żeby cię ukarali ?
Berety, na kolana, a nie mi tutaj dyskutujecie!
Kto chciał ten wyszedł przed dom by powitać Pana i wielu osobom było to potrzebne w tym trudnym czasie. Ja doceniam proboszczy poszczególnych parafii, bo mogli zostać w pokoju, ale wiedzą lepiej od was ( osób wypytajujących gdzie była policja, nagłych znawców zasad i przepisów) czego katolik potrzebuje. Z wielu parafii były transmitowane mszę. To trudny czas także dla księży chcą nam(katolikom) pomoc, sami czują się samotni, nie robią nikomu żadnej krzywdy. To okres świąt, nowego zycia, to okres smutku spowodowany pandemia, a ja czytam, komentarze na Facebooku, że bogata wieś bo ksiądz nie jedzie na taczkach?. Tak jest bogata, bo ma w sercu w Boga. Uwaga nie jestem 'mocherem'! Mam 20 lat i modlę się o wszystkich.
Tutejszy rodzynek z betonowwym Jezusem na dachu jeździł, wrzeszcząc przez megafon dzieci straszył.
"Uwaga nie jestem 'mocherem'! Mam 20 lat i modlę się o wszystkich." Czyli jesteś młodym moHerem?:) Zamiast się tak modlić za wszystkich, skończ szkołę (kurs itd.), zacznij zarabiać i płacić podatki - tak się pomaga innym i Narodowi - przez płacenie podatków.
Krk to pogaństwo i bałwochwalstwo nie mające nic wspólnego z Ewangelią z Słowa Bożego