
Wierni z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na łowickiej Korabce mają wielkie serca. Wspierając akcję „Wielkanocne palmy dla Janka” przekazali ponad 13 tysięcy złotych dla chorego Jasia Dałka z Łowicza.
Parafianie z Korabki kolejny już raz przed Niedzielą Palmową przygotowali palemki, by rozprowadzić je przed kościołem i uzyskany dochód przekazać na cel charytatywny.
W tym roku postanowili pomóc Jasiowi Dałkowi z Łowicza. Ten niespełna roczny chłopiec cierpi na zespół Menkesa, ciężką chorobę genetyczną. Od trzeciego miesiąca życia zmaga się z padaczką lekooporną.
Choroba spowodowana jest nieprawidłowym metabolizmem miedzi w organizmie, co prowadzi do bardzo poważnego zaburzenia funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego. Jaś potrzebuje stałej, specjalistycznej opieki oraz codziennej rehabilitacji.
Grupa wiernych z Korabki przygotowała w tym roku 570 sztuk palemek, które rozprowadzano przed niedzielnymi Mszami świętymi w parafialnym kościele. Dla małego Wojownika uzbierano 13.545 złotych!
- Kochani jesteście wspaniali, dziś kolejny raz udowodniliście, że małe gesty miłości wobec bliźniego mogą urosnąć do rzeczy wielkich. Dzięki Wam, mamy kolejny rekord – czytamy na profilu parafii na Korabce na Facebooku.
Na parafialnym profilu pojawiły się też podziękowania dla wszystkich osób zaangażowanych w przedsięwzięcie.
Parafia dziękuje osobom, które przekazały bazie i bukszpan, paniom, które przygotowały piękne kwiaty z bibuły oraz wszystkim, którzy ciężko pracowali przy robieniu palemek, poświęcając swój wolny czas.
- Pamiętajcie dobro zawsze wraca. Dzielmy się. Wszystkim za wszystko Bóg zapłać – napisano w mediach społecznościowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
dla Janka też ale i dla samej Andżeliki warto było się zatrzymać